Strona:Opis Lublina (Zieliński Władysław) 022.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

mienność w robocie, ztąd owe poniedziałkowanie do czego także wielce przyczyniają się liczne bardzo szynki, które prawie na każdym kroku napotykamy. Powodem moralnego upadku tej klassy ludności jest głównie zupełny brak wykształcenia, co wynika ztąd że i panowie majstrowie, jako sami go nie posiadający, bynajmniéj oto się nie starają by stan swój wydobyć z takiego upadku; a szkoła początkowa niedzielno-rzemieślnicza, niedostatkowi zaradzić nie jest w możności; gdyby się dało urządzać dla nich odczyty niedzielne te niezawodnie dałyby im popęd do pomyślenia o lepszem jak dotąd przepędzaniu czasu i powoli wyrobiła by się w nich chęć do nauki. Środki zarobkowania nie są u nas ograniczone, pomimo tego istnieje tu proletariat który w połączeniu z żebractwem ulicznem bardzo tu rozwiniętem, a szczególnie widzieć się dającem przed kościołami i włóczącem się co piątek po handlach i domach, wzrasta prawie z dniem każdym. Przeciw temu rakowi toczącemu nasze społeczeństwo, miłosierdzie publiczne na wielką skalę u nas rozwinięte, nie wiele poradzić może. Towarzystwo Dobroczynności, mimo wszelkich starań i zabiegów, pomimo utrzymywania znacznéj liczby starców, kalek, sierot i pomimo udzielania ciągłych wsparć ubogim i wstydzącym się żebrać, nie ma jeszcze takich funduszów aby wszystkim potrzebującym pomocy udzielać mogło.
Arystokracyi w mieście naszem mało, a ci którzy z rodu i stanowiska do niéj należą, są zwykle tylko chwilowymi gośćmi w grodzie naszym. Ludność lubelska (w większéj połowie) izraelska, zapobiegliwa, owładnąwszy prawie całym handlem i rozporządzająca znacznemi kapitałami nie zlała się jeszcze tak z ludnością chrześciańską aby nie stanowiła odrębnéj społeczności. A nadto solidarnie złączona między sobą, wzięła przewa-