zachodnia, przy ujściu Nogatu, zabagnia się zupełnie ławami piasku i kępami, które coraz więcej utrudniają żeglugę. Mierzeja Kurońska ma 97 kilometrów długości i waha się pod względem szerokości między ½ do 4 km. Piaski morskie osadziły się tam prawdopodobnie na wyspach diluwialnych. Przynajmniej w południowo-zachodniej jej połowie, w okolicy wsi Rositten, znajduje się taka wyspa, wyróżniająca się od innych części mierzei urodzajniejszym gruntem, i skutkiem tego gęściej zaludniona. Zresztą mierzeja składa się z martwych, przeważnie ruchomych piasków. Po stronie północno-zachodniej wystają one niskim grzbietem z morza, wznoszą się łagodnie ku wschodowi, dosięgają często 60 metrów wysokości i opadają nagle wystrzępionym nieregularnie brzegiem do zatoki. Podczas wiatru nad całą mierzeją unoszą się ogromne obłoki lotnego piasku, przebiegają zatokę i, osadzając się w niej, tworzą mielizny. Na mierzei samej piaski znajdują się w nieustannym ruchu, „wędrują“ ku wschodowi, zalewają powoli zamieszkane osady, oraz rzadkie lasy, rosnące miejscami, i niewstrzymanie posuwają się naprzód ku zatoce (p. rycina na str. 73 „cmentarz drzew“ na wybrzeżu Kurońskiem). Kilka miejscowości uległo już w ten sposób zniszczeniu; w Kunzen piasek, około r. 1800, dotarł do miejscowego kościołka, pokrył go zupełnie z biegiem lat i pod koniec wieku XIX posunął się tak daleko, że pozostawił poza sobą na powierzchni szczątki zburzonej świątyni. Usiłowano oddawna uchronić się od niszczącej działalności ruchomych ław, ale bez powodzenia. Dopiero w czasach ostatnich wynaleziono środek skuteczny. Wznosi się wzdłuż wybrzeża morskiego (po stronie północno-zachodniej) gęste parkany, które powstrzymują piasek; za niemi sadzi się w małych kwadracikach, oparkanionych i nawiezionych gliną, drzewa i krzewy iglaste, zazwyczaj Pinus silvestris i Pinus montana. W taki sposób unieruchomiono już zupełnie niektóre ławy i uchroniono od zagłady zagrożone wioski. Zatoka Kurońska jest największa i najszersza ze wszystkich, zamkniętych mierzejami; nie odznacza się jednak, tak samo jak Fryska, wielką głębokością, w przeciwieństwie do Gdańskiej. Głębokość jej nie wynosi nigdzie więcej, niż 10 metrów. U swego wylotu, pod Kłajpedą, zatoka Kurońska wżera się, skutkiem działalności prądu Niemna, coraz więcej w ląd i posuwa się co rok o 2 metry ku wscho-
Strona:Opis ziem zamieszkanych przez Polaków 1.djvu/105
Ta strona została uwierzytelniona.