Jako część Królestwa Polskiego, obszar ten nie odgrywał nigdy roli szczególnie ważnej. Punkt ciężkości przeniósł się już dawno do Krakowa, później do Warszawy. Gniezno pozostało tylko stolicą prymasów. W życiu politycznem ziemie te mało występowały na zewnątrz. Po złamaniu potęgi krzyżackiej, uwaga powszechna zwróciła się ku wschodowi i południowi; na zachodzie panował spokój, i rycerstwo tamtejsze nie brało nawet wielkiego udziału
w walkach, które toczyły się nad południowo-zachodniemi granicami państwa. Spokój ten został zakłócony pod rządami nieszczęśliwemi Jana Kazimierza wojną z Szwedami, którzy, nadchodząc z północy, nad Notecią spotkali się z pierwszym większym zastępem wojsk polskich, ale skutkiem zdrady Krzysztofa Opalińskiego zajęli ten kraj bez walki. Niebawem jednak rządy szwedzkie dały się we znaki ludności spokojnej, przyzwyczajonej do zupełnej swo-