miejski, ziemiański i wiejski. Miasta w Prusach Wschodnich i Zachodnich są mniej lub więcej niemieckie, a wśród ziemiaństwa Niemcy posiadają olbrzymią przewagę; polski jest tylko lud wiejski i robotnicy. Skutek tego jest ten, że Polacy nawet w tych powiatach, w których stanowią znaczną większość ludności, wybierają tylko jedną trzecią członków sejmiku powiatowego, i władza autonomiczna znajduje się w rękach niemieckich. Gdy więc w sejmikach powiatowych poznańskich można niekiedy przeprowadzić uchwałę
korzystną dla ludności polskiej lub oprzeć się skutecznie zarządzeniom germanizacyjnym przez odebranie pełnomocnictwa wydziałowi powiatowemu, jak się to stało np. w r. bieżącym (1903) w pow. kościańskim, w Prusach wypadek taki nastąpić wcale nie może. Tam tylko drogą kompromisu można czasami jeszcze osiągnąć cośkolwiek. Także w sejmie i wydziale prowincyonalnym poznańskim zasiada znaczna liczba Polaków, dzięki przewadze reprezentantów polskich w niektórych sejmikach powiatowych. Sejmy i wydziały prowincyonalne pruskie natomiast są zupełnie niemiec-