roztopienie się żywiołu polskiego z niemieckim, silniejszym prawdopodobnie wówczas już zarówno liczebnie, jak i materyalnie.
Jaki był narodowy stan rzeczy na Śląsku w chwili opanowania go przez Brandenburczyków, wobec braku szczegółowych danych historycznych, określić trudno. Wiadomo, że już kilka wieków wcześniej znaczna część dolnego Śląska była zaludniona przez Niemców i stąd szła kolonizacya niemiecka do Wielkopolski; wiadomo też, że pod rządami ostatnich książąt na Śląsku środkowym
kraj ten uchodził za niemiecki, a na zamkach i włościach siedzieli oddawna juz panowie niemieccy, którzy bezustannie ściągali swoich rodaków z zachodu. Nie ulega wątpliwości, że w połowie wieku XVIII obie te dzielnice miały już charakter naogół niemiecki, ale to pewna, że ludność polska sięgała wtedy jeszcze znacznie dalej ku zachodowi, niż obecnie. Jeszcze przed kilkudziesięciu laty Wrocław był ze strony wschodniej otoczony wioskami polskiemi i w mieście samem można było spotkać się często z językiem pol-