to należycie, ponieważ tam policzono tylko jednostki gospodarcze według wielkości, a nie obszary, stanowiące własność pojedyńczych właścicieli, gdy tymczasem zaznaczyć należy, że na te fortuny magnackie składają się niejednokrotnie dziesiątki jednostek gospodarczych, począwszy od wielkich włości, aż do gospodarstw i małych parcel. Słowem, statystyka urzędowa nie uprawnia jeszcze do pewnych wniosków o rzeczywistym stanie rzeczy, o podziale ziemi między pojedyńcze kategorye ludności rolniczej. Według tej statystyki stosunki na Górnym Śląsku przedstawiały się w obu ostatnich latach popisowych, 1882 i 1895, jak następuje:
Wielkość gospodarstw |
Naliczono gospo- darstw |
Obszar ogólny gospodarstw wynosił | ||
w r. 1882 | w r. 1895 | w r. 1882 | w r. 1895 | |
mniej niż 2 ha 2—5 ha 5—20 „ Gospod. małe Gospod. średnie (20—100 ha) 100—500ha 500 i więcej Włości wielkie |
83,510 32,063 27,258 142,831 4,447 592 130 722 |
89,240 34,856 29,558 153,654 4,156 555 142 697 |
63,665 ha 109,918 „ 282,877 „ 456,460 ha 145,985 „ 209,670 „ 164,648 „ 374,318 ha |
67,656 ha 122,344 „ 300,322 „ 490,322 ha 148,658 „ 234,402 „ 167,859 „ 402,261 ha |
Razem | 148,000 | 158,507 | 976,763 ha | 1,041,241 ha |
Porównywając cyfry z obu lat, przekonywamy się, że według tej statystyki ogólny obszar rolny powiększył się od r. 1882 do 1895 o blizko 65,000 hektarów, co nie może zgadzać się z rzeczywistym stanem rzeczy. Spisy nie odbywały się więc według normy równomiernej w obu latach, mianowicie zaś policzono w r. 1895 dokładniej ogrody i rozmaite podmiejskie skrawki gruntu, z drugiej zaś strony zaliczono do włości lasy, stanowiące całość dla siebie. Skutkiem tego statystyka ta nie uprawnia do wniosków o zwiększeniu się liczby i obszaru drobnych osad rolnych.