Strona:Opowiadanie mazowieckiego lirnika - Marcin Borelowski Lelewel.djvu/11

Ta strona została uwierzytelniona.
MARCIN BORELOWSKI
Lelewel.


Oj Zwierzyniec nasz, Zwierzyniec!
Spojrzyj przyjacielu...
Za Wisłą się bieli Tyniec,
Zamek na Wawelu.
Płynie galar za galarem,
Szumnym suną pędem,
Woda bieży w polu szarém,
Za topoli rzędem.
Oj! topolo zwierzyniecka,
Oj! Wisło jedyna,
Spiewałaści ty dla dziecka,
Małego Marcina.
Ojciec nosił wapno w skopku,
Lada czém się żywił;
Szczęśliwszyś ty stary chłopku,
Niźli pan Radziwiłł,
Szczęśliwszaś ty matko miła,
Niż największa pani,