i kilkunastu zdziecinniałych ze starości papug: «the Greatest Attraction of the World!» [1]. Jakoż Kahuillowie oddają ostatnie pezos [2], których nie zdołali przepić, aby tylko widzieć nietyle dzikie zwierzęta, bo tych w San-Bernardino nie brak, ile artystki, atletów [3], klownów [4] i wszystkie cuda cyrkowe, które wydają im się co najmniej «wielką medycyną», to jest czarodziejstwem możebnem do spełnienia tylko z pomocą sił nadprzyrodzonych.
Ściągnąłby jednak na siebie słuszny, a Bóg widzi niebezpieczny gniew pana Hirscha, ktoby myślał, że cyrk jego jest przynętą tylko dla Indjan, Chińczyków lub Murzynów. Przeciwnie: przybycie cyrku pociąga za sobą zjazd nietylko okolicznych osadników, ale nawet mieszkańców sąsiednich mniejszych miast: Westminster, Orange i Los Nietos. Ulica «Pomarańcz» bywa wówczas tak zapchana wozami i powozikami najrozmaitszych kształtów, że niepodobna się przecisnąć. Cały wielki świat «setlerski» [5] staje, jak jeden mąż. Młode, zgrabniutkie miss [6], z jasnemi grzywkami na oczach, powożąc z kozłów, rozjeżdżają z wdziękiem ludzi po ulicach, szczebiocą i szczerzą ząbki; hiszpańskie senioritas [7] z Los Nietos rzucają długie, powłóczyste spojrzenia z pod tiulowych zasłon; zamężne damy
- ↑ The greatest Attraction of the World (ang.) — największa atrakcja świata;
- ↑ pezo (l. mn. pezos) — meksykańska jednostka monetarna; 1 pezo złoty = 2 zł. 58 gr. (w złocie);
- ↑ atleta (z greck.) — szermierz, zapaśnik;
- ↑ klown (ang.) — błazen cyrkowy;
- ↑ setlerski (z ang. settler — kolonista, osadnik) — osadniczy;
- ↑ miss (ang.) — panna;
- ↑ senioritas (hiszp.) — panny.