łach ich nie napróżno płynie czysta krew kastylska [1], o czem matka ich mówi co chwila, wyrażając za jedną drogą wysoką swą pogardę tak dla wszelkiego rodzaju kolorowych, jak i dla ludzi, posiadających jasne włosy, to jest dla «yankee».
Ciała dwóch sióstr są wysmukłe, lekkie, a pełne w ruchach jakichś tajemnic, niby ociężałe, a takie rozkoszne, że gdy kto z młodzieży zbliża się do nich, serce miota mu się w piersi od niewyznanej i nieświadomej siebie żądzy. Od donny Refugio i Mercedes bije czar, jak woń bije od magnolij [2] i kielichowców [3]. Twarze ich delikatne, płeć przezroczysta, choć zarumieniona lekką różowością, jakby odblaskiem jutrzenki; oczy powłóczyste i czarne, słodkie a w spojrzeniu niewinne i tkliwe. Obwinięte w skręty muślinowych «rebozos» [4], w buggy, zarzuconem kwiatami, siedzą oto przeczyste, spokojne i tak piękne, że same nawet zdają się nie wiedzieć o swej piękności. Anaheim patrzy na nie, pożera je oczyma, szczyci się niemi i kocha się w nich. Jakaż więc musi być ta Jenny, jeśli i tu chce odnieść zwycięstwo? Saturday Weekly Review [5] pisał wpraw-
- ↑ Kastylski — przym. od Kastylja (główna środkowa część i jądro dzisiejszej Hiszpanji) — w znaczeniu: rdzennie hiszpański;
- ↑ magnolja (od nazwiska botanika i lekarza francuskiego, Piotra Magnol, zm. 1715 r.) — bobrownik a. drzewo bobrowe, piękne drzewo w Ameryce i Indjach Wschod., o wielkich liściach i wspaniałych, wonnych kwiatach;
- ↑ kielichowiec a. woniał — krzew aromatyczny, rosnący w Ameryce północnej; w naszych ogrodach hodowany, jako roślina ozdobna;
- ↑ rebozo, l. mn. rebozos (hiszp.) — osłona, zasłona, okrycie;
- ↑ Saturday Weekly Review (ang.) — Sobotni Przegląd Tygodniowy.