patrzenie sprawy — jak mu radzili przyjaciele i na co liczyli może nawet sędziowie — pozostał i stawił się na ponowne wezwanie władz, które tym razem — pod wpływem obciążających zeznań jednego z jego przyjaciół — uznały go za winnego zarzuconego mu przestępstwa i skazały go na dwa lata więzienia, obostrzonego ciężkiemi robotami.
Jedyny utwór, napisany przez Wilde’a podczas tej dwuletniej męki jego, właściwie w ostatnich jej miesiącach, „De Profundis“ — wymownem, nieskończenie tragicznem, a zarazem głęboko psychologicznem jest świadectwem wpływu, jaki wywarł na poetę katastrofalny ten przełom w jego życiu, to nagłe przejście nowoczesnego Petronjusza od życia pełnego wykwintu, zadawalniającego najwyszukańsze, najwybredniejsze wymagania jego estetyczne — do strasznych warunków zamknięcia w domu karnym, w otoczeniu pospolitych przestępców i zbrodniarzy, z koniecznością wykonywania najgrubszych robót, żywienia się budzącą w nim wstręt strawą, sypiania na gołych deskach prycz więziennych, a nadewszystko z świadomością upadku społecznego, który nietylko odsunął od niego najbliższych, żonę nawet, ale pozbawił go własnych jego dzieci. „De Profundis“ — to spowiedź szczera, to odsłonięcie najskrytszych tajników serca poety
Strona:Oscar Wilde - De profundis.djvu/13
Ta strona została uwierzytelniona.