Strona:Pójdźmy za nim (Sienkiewicz).djvu/007

Ta strona została uwierzytelniona.

z «Iljady» i w czasie uczt mógł śpiewać tak długo pieśni Anakreonta[1] dopóki się nie spił lub nie ochrypł. Przez swego mistrza i innych retorów otarł się o filozofję i zapoznał się z nią o tyle, że rozumiał architekturę różnych umysłowych gmachów, powznoszonych w Helladzie i Osadach; rozumiał i to również, że wszystkie leżały w gruzach. Znał osobiście wielu stoików[2], do których żywił niechęć, uważał ich bowiem raczej za partję polityczną, a prócz tego za tetryków, przeciwnych wesołemu życiu. Sceptycy[3] zasiadali często przy jego stole, obalając między potrawami całe systemy i głosząc przy kraterach[4], napełnionych winem, że rozkosz jest marnością, prawda — czemś niedoścignionem, i że celem mędrca może być jedynie martwy spokój.
Wszystko to obijało się o jego uszy, nie wnikając do głębi. Nie wyznawał on żadnych zasad i nie chciał ich mieć. W postaci Katona[5] widział skojarzenie się wielkiego charakteru z wielką głupotą. Życie uważał za morze, na którem wieją wiatry, dokąd chcą, a mądrością była dla niego sztuka nad-

  1. Anakreon (560—478 przed Chr.) — znakomity grecki poeta liryczny;
  2. stoik (z greck.) — zwolennik stoicyzmu, t. j. filozofji, która uważa cnotę za najwyższe dobro i najwyższy cel życia, za jedyne zaś zło — występek; stoicyzm uczy, że doskonałość polega na zapanowaniu nad własnemi cierpieniami, pragnieniami i namiętnościami;
  3. sceptyk (z greck.) — filozof, wątpiący o wszystkiem; nie ufa świadectwu zmysłów i władzom umysłu ludzkiego;
  4. krater (z greck.) — czara, czasza;
  5. Katon, zwany Starszym (Major), mąż stanu i mówca rzymski, stał się przysłowiowy, jako wzór surowości obyczajów i nieskazitelności charakteru (232—147 przed Chr.).