w posiadanie sekretu korony polskiej, był to nie kto inny, jak sama Jego Świątobliwość nuncyusz papieski we własnej osobie. Jakoż w godzinę później wezwany przez umyślnego na szczególną audyencyę przed oblicze królowej, która pała chęcią wyjaśnienia tego niezwykłego zdarzenia, zjawia się na pokojach Jej Królewskiej Mości.
Nuncyusz nosi nazwisko duc’a de Perier-Jouet z przydomkiem Brut i należy poniekąd do królewskiego domu Francyi, będąc jednym z licznych naturalnych wnuków Henryka IV. Książę przechodził w życiu banalnie interesujące koleje powieściowego bohatera. Przeznaczony przez Mazarin’a do stanu duchownego i prawie przemocą na księdza wyświęcony uciekł za granicę, bawił przez jakiś czas w Anglii, gdzie od szeregu lat naturalizowała się starsza hugonocka linia książąt Perier-Jouet przybrawszy przydomek Extra-Dry, następnie tułał się po dworach zagranicznych, zarabiając na swoją garderobę wtajemniczaniem niemieckich księżniczek we francuskie kunszta miłosne. Powróciwszy do Francyi wdał się zbyt gorliwie w intrygi dworskie, wskutek czego popadł szybko w ponowną niełaskę i przeszedł do służby papieskiej, przyjęty tam z otwartemi rękami. Obecnie wysłany został do Polski ze specyalną misyą. Chodzi o to, aby jako Francuz, człowiek wielkiego rodu, zręczny i światowy, zyskał wpływ na Maryę Kazimierę, która nie cieszy się u Papieża opinią zbyt mocnej głowy i w ten sposób przeciwważył zabiegi dworu wersalskiego w kwestyi polityki austryacko-tureckiej Jana III, a właściwie wszechwładnej Marysieńki. Zrozumiałą jest zatem rzeczą, jak skwapliwie Jego Świątobliwość pochwyciła dziś sposobność oddania królowej tak ważnej przysługi i uzyskania na początek jej względów. Prześliczny
Strona:PL-Boy-Igraszki kabaretowe.djvu/091
Ta strona została uwierzytelniona.