Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/102

Ta strona została uwierzytelniona.

szych, a często bardzo do nich podobnych grodzisk i zamczysk, od VI do XII wieku wznoszonych dla saméj obrony; oddzielnemi odznaczających się piętnami. Horodyszcza prastare, stale znajdują się około wód, w dolinach, w błotach, na płaszczyznach; nigdy prawie na wzgórzach i wyniosłościach. Zamczyska zaś obronne czasu późniejszych wojen stawiane, po których dziś innych śladów nad wały, okopy i fossy niepozostało, i sięgające często X i XI wieku, odróżniają się od horodyszcz właściwych tém mianowicie, że wały ich nakreślone są regularniéj, wynioślejsze, linijami idą prostszemi, przestrzeń objęta niemi jest większa; w pośrodku bywają ślady studni, a niekiedy gruzów i budowli drewnianych. Położenie ich lepiéj obrane panuje okolicy; niekryją się w lasach, ale same zdają się występować do boju, skrzydły swemi osłaniając kraj przyległy; najpowszechniéj wznoszą się u zbiegu dwóch rzek, w widłach ich i t. p. Rozmiary i kształty wałów, nie są jednostajne, przybierając formy zależne od postaci gór, na których się rozlegają, i płaszczyzny wierzchniéj, któréj rozmiar o wielkości ich stanowi. Po górach bywają ślady usypów wyższych, w sposobie baszt narożnych.
Szczątki te i gruzy, które dźwignęła myśl obrony, nienależą już do historyi sztuki — w któréj horodyszcze mieścić się powinno, jako posada świątyni, plac ofiary — wspominamy je tylko dla odróżnienia od okopów, o których mowa.
Napomykamy tu także mimochodem tylko o wałach, często wielkie zalegających przestrzenie, rodzaju Chińskich murów, które od napaści hord strzedz miały całe ziemie. Może poetyczne legendy i podania jakie lud zasiał na zaklęsłych grzbietach tych usypów olbrzymich, zajmującemi je dziś czynią jedynie. Zresztą w dziejach sztuki, te pomniki graniczne odległych czasów, uderzające ogromem pracy, którą spotrzebowały, niemają żadnego znaczenia. Najznaczniejsze szczęty wałów znaj-