Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/121

Ta strona została uwierzytelniona.

ry, kamienie nawet form piramidalnych, uświęcono tylko żelaznemi z wierzchu przytwierdzonemi krzyżami. Większa część tych znaków, zwłaszcza u źródeł i na rozdrożach, stoi pewnie na miejscach, które lud i dawniéj czcić był przywykły. (O pochodzeniu pogańskiém słupów i figur naddrożnych z Adama Bremeńskiego, domyśla się Naruszewicz, T. II, str. 125, wyd. Lipskie).
Z opisu świątyń pogańskich u Słowian, godzi się wnosić, że budowa ich po większych grodach, w ogniskach znaczniejszych, niebyła tak barbarzyńską i prostą, jakby się nam dziś zdawać mogło.
Najdawniejszém wspomnieniem świątyń pogańskich w Słowiańszczyźnie, jest powieść Arabskiego pisarza Massudy (Memoires de l’Academie de St-Petersb. IV serie, T. II, 1834, p. 319, 321, 340, 358), z połowy X wieku, daleko jednak dawniejsze podania zawierająca w sobie (r. 956 — 957), o które Arabom od IX wieku, lub wprzód jeszcze, mającym ciągłe handlowe ze Słowiańszczyzną stosunki (jak uważa Srezniewski) niebyło trudno. Massudy w rozdziale LXIV swego opisu, tak pisze o świątyniach u Słowian, ze Wschodnią przesadą zapewnie, ale nie bez pewnych danych, które od poetycznéj ich szaty odróżnić można.
„W kraju Słowian były gmachy przez nich czczone. Jeden z nich wystawiony był na górze, wedle filozofów, do najwznioślejszych na ziemi policzony. Budowa ta sławną była ze sposobu kunsztownego, jakim wzniesioną została; z układu różnego rodzaju kamieni, rozmaitości ich kolorów, otworów porobionych na szczycie i poczynionych na nim budynków dla postrzegania wschodu słońca...... z kamieni drogich, które tu składano.... z dźwięków słyszeć się dających z wierzchołka świątyni, i z tego co się im (Słowianom) dzieje, gdy ten dźwięk o uszy się ich obije. Inny gmach tego rodzaju, wy-