Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/236

Ta strona została uwierzytelniona.

ogólnem bab, dowodzić się zdaje, że Słowianie tylko je sobie przyswoili i przyjęli od ludu, który je mianować musiał wyraźniéj, nazwiskiem bogini przedstawicielki natury i życia. W podaniach ludu ruskiego o Babach, niema też nic, coby objaśniało mythus, któremu były poświęcone, do każdéj z nich prawie inną przywiązano tradycją, widocznie już świeższego wymysłu. Chociaż moglibyśmy z tego powodu przypomnieć, że i w Egypcie nić tradycij tyczących się czci dawnych bogów tak przerwaną została, że się o nich u dzisiejszych Koptów niczego dopytać nie można; być więc może, że i u Słowian ten sam się powtarza fenomen.
Nie będziemy i my stanowczo wyrokowali o znaczeniu tych posągów, zostawując hypothezy tym, którzy je lubią i ograniczając się prostém przedstawieniem materjałów, na których je sobie budować mogą.
Baron Chaudoir, znany archeolog i medallograf, posiadał w zbiorze swoim znaleziony pod Kamieńcem kamienny posążek, wysokości około cali ośmiu, z wapieńca wyrobiony dość nieforemnie, który tu wspomnieć także musiemy, jako prawdopodobnie staréj, słowiańskiéj może, rzeźby zabytek. Jest to popiersie kobiece, z twarzą stosunkowo wielką a płaską, w pokryciu czy włosach na głowie niewyraźnie oznaczonych, mający na przodzie płaskorzeźbowo wyrobione ręce, złożone jak do modlitwy, a poniżéj jakby żebra.
Z tych rąk złożonych wnosząc i z braku szczególnego godła jakiegoś, sądzićby można, że to jest niezgrabny wyrób bliższych nam czasów, może na grobowcu umieszczony, wszakże przywodzim go tutaj, nie chcąc nic opuścić. Rzeźba jest niezgrabna, płaska, niewprawna, ale twarz i postawa, pomimo to mają pewien charakter.
W r. 1829 na Pokuciu, w ogrodzie P. L. Kalinowskiego, znajdował się posąg dawnego pogańskiego bożyszcza, wynale-