Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/240

Ta strona została uwierzytelniona.

kształt małego rogu. Obie twarze są płaskie i bez wielkiego charakteru, wyraz w nich jednak srogości przemaga. Broda przedniéj postaci śpiczasta, długa, dziwaczna; oczy rysami głębokiemi oznaczone i wydatne, nos podobny, ale stosunkowo płaski i długi; pomiędzy twarzami uszy wyraźne.
Figurka ta ze swym charakterem barbarzyńskim, nie może się bynajmniéj zaliczyć do bóstw naśladowanych od Greków, lub Rzymian, zdaje się czysto miejscową, a prawdopodobnie Słowiańską. Możnaby łatwo zastosować do niéj imię z mythologji Słowian, bo i Światowida ze swym koniem mocno się patrząc na nią przypomina; ale narzucać określeń naszych niechcemy.
Jako wyrób sztuki, liche to i pierwotne bardzo; konik nieco lepszy od człowieka, podobny do wyrabianych z ciasta i gliny, na dziecinne zabawki; samo bóstwo nadzwyczaj niezgrabne, przypomina rysunki na monetach barbarzyńskich spotykane. Pojęcia kształtów i proporcij ciała ludzkiego żadnego, wykonanie, o ile z kopji którą mamy przed sobą sądzić można, zaniedbane i niewprawne, całość zrobiona bez żadnego uczucia i smaku. Odlanie z bronzu téj figurki poczwarnéj nieforemnością swoją, tém większą ją jeszcze czyni zagadką.
Przed laty kilką w Zakroczymiu (na Mazowszu, już w XI wieku w aktach wspominaném), znaleziono w miasteczku samém posążek kilko-calowy z bronzu, którego kopją zawdzięczamy uczynności hr. Aleks. Przezdzieckiego. Jest to jedyny może tego rodzaju pomnik w Mazowieckiém odkryty; kształt jego dowodzi, że na tyce noszony być musiał, jako opiekuńcze jakieś bóstwo wojenne. Posążek ten wysokości około sześciu cali wyobraża uzbrojonego, (jak prawie wszystkie bóstwa Słowian zachodnich) mężczyznę. Głowę jego okrywa rodzaj hełmu, formy starożytnéj, z pod którego dokoła wygląda podkładka, czapka. Twarz z brodą