Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/331

Ta strona została uwierzytelniona.

Odlew z dwóch się sztuk składał i to było powodem, że oddzielne części, choć do dwóch może grup jednakowych należące, tak doskonale zeszły się z sobą. — Zresztą wyrob rzymski, jak zaraz ujrzemy, nic w sobie niema zadziwiającego w kraju, który od najdawniejszych czasów, w ścisłych był stosunkach z Fenicjanami, Grecją i Rzymem.
To, cośmy wymienili, nosi tak rozmaite cechy, tak różnego jest pochodzenia, że wśród napływu obczyzny, trudno tu litewskie właściwie rozeznać wyroby. Jednakże za takie mamy Perkuna, bóstwo Żmudzkie i ową rozbitą i zatraconą bezpowrótnie Venus kowieńską. W znanych nam figurynkach pojęcie ogółu równie dobre jak w słowiańskich, wykonanie tak jak w nich niedbałe; różnią się zaś wielce od prilwitzkich, daleko lepszém pojęciem formy ogólnéj, większą jednością kompozycji, wstrzemięźliwością myśli i realizmem. Fantazja mało się tu wysila, niema prawie poczwarności, powtórzeń części, spajania człowieka ze źwierzętami. Ruchy postaci wydane są śmiało, dobitnie i mimo wad rysunku wyrazisto. Kształty ciała ludzkiego, stosunek części ich do siebie, znamionują zwróconą już na wzór uwagę, a niedźwiadek naprzykład, już się dobrze rozeznać daje i ma pewien nawet właściwy charakter. To wszystko razem wzięte, zabytkom niewielu rzeźby litewskiéj daje piętno zupełnie właściwe i stawi ją wprost obok słowiańskiéj, z którą ma wiele wspólnego. Jako początki sztuki samorodnéj, na wzorach wschodnich, indyjskich, egipskich, późniéj greckich i rzymskich, kształcącéj się powoli, utwory te, na swój czas, bardzo już są znakomite. Odlewy dowodzą niemałéj wprawy technicznéj. Mamy nadzieję, że czas i badania, odkryją więcéj pomników, które stan sztuki i jéj charakter lepiéj nam jeszcze wyświecą.
Wspomnieliśmy o rysunku wyżéj, trzech głównych bóstw Litwy i Prus, na staréj wojennéj chorągwi, którą podają Casp. Henneberger, po nim Grunau, L. Dawid i Hartknoch; tu także wize-