Strona:PL-Mieczysław Gogacz-Filozofia bytu w „Beniamin Major” Ryszarda ze świętego Wiktora.pdf/90

Ta strona została przepisana.

wieka z spectaculum. Dzięki temu, w oparciu o cechę poznawalności rzeczy, miłość kwalifikuje z zewnątrz poznawalność rzeczy i pozwala się orientować, że bliżej Boga są intelligibilia, a dalej przedmioty cielesne.
Miłość, współpracująca z poznaniem, ale od niego niezależna i nie kierowana przez intelekt, w takim ujęciu nabiera cech irracjonalnych i zbliża się znowu bardziej do koncepcji miłości ekstatycznej. Przez fakt jednak, że nie przeważa nad intelektem, lecz jest, jak intelekt, równie ważnym elementem w działaniu człowieka, otrzymuje swoiste i nowe ujęcie Ryszarda.

I trzeba się przeciwstawić Kuleszy, który miłość ekstatyczną w ujęciu Rousselota pojmuje jako miłość wlaną,[1] i uznać, że raczej Rousselot, nie Kulesza, miał rację stwierdzając w średniowiecznej koncepcji miłości ekstatycznej, specjalnie u Ryszarda, właściwą każdej osobie, nie tylko wybranej, możność stania się podmiotem tej miłości.[2] U Ryszarda tym bardziej jest to oczywiste, ponieważ miłość wiąże się z poznaniem.[3] Związki te, przy okazji rozważań o stopniach miłości u Ryszarda, podkreślił Châtillon,[4] stwierdzając między innymi, że w poglądach Ryszarda uzupełniają się i jednakowo ważną rolę pełnią kontemplacja i miłość.[5] Châtillon popełnił tylko tę niedokładność, że na jednej płaszczyźnie postawił kontemplację i miłość, podczas gdy u Ryszarda miłość i poznanie stoją razem, jako elementy kontempla

  1. Na s. 383 Kulesza omawia ujęcie p. Rousselota. Przyjmuje podział na miłość fizyczną i ekstatyczną, lecz nie bada, który rodzaj miłości występuje u Ryszarda. Stwierdza tylko w oparciu o dzieła Ryszarda, że u niego... celem... miłości (ekstatycznej) jest i jedynie może być Bóg, poznany nadnaturalnie...; Bóg jest (sprawcą) tej miłości...; być aktem miłości wlanej... jest przyczyną formalną miłości kontemplacyjnej...; podmiotem tego aktu miłości nie jest i nie może być każda osoba, jak tego chce P. Rousselot. ale dusza, którą Bóg obdarzył łaską kontemplacji nadnaturalnej” Kulesza (28) s. 385.
  2. W całym „Beniaminie” Ryszard mówi ogólnie o człowieku, o umyśle kontemplującym. Każdy może kontemplować i każdy może zasłużyć sobie na przyjęcie Boga do duszy. Patrz c 66AB.
  3. c 145C.
  4. „nous constatons que cete classification (stopni miłości) ne manque pas de rapports avec celles qui concernent la contemplation” s. 258; „Celle des modes et des genres de contemplation nous montre également le rôle de l’amour dans l’elévation de l’âme jusqu’à l’„excessus”. Châtillon (7) s. 259.
  5. „contemplation et amour soient mis sur le même plan” Châtillon (7) s. 259.