śnięta jest z tysiącem względów społecznych, towarzyskich, finansowych. Z jedynego przedmiotu powieści, Balzac, widząc w niej potężną dźwignię, sprowadza ją do arcyważnej, ale nie tak ekskluzywnej roli, do tej jaką w istocie odgrywa w społeczeństwie. Wyzbywa się ona swej arystokratycznej wyłączności; jest najściślej związana z całokształtem nowoczesnego życia, jego walk, matactw i próżności. Miłość aż nazbyt często z celu staje się środkiem. Bo nieraz to, co w świecie ma obieg pod mianem miłości, to tylko gruby i mniej lub więcej zanieczyszczony aliaż. Ten świat uczuć mieszanych, złożonych, jest światem, który Balzac maluje z niezrównanem mistrzostwem i prawdą, a nieustanna gra tych elementów, — zmysłów, próżności i pieniądza — występujących we wszystkich kombinacjach i splatających się wciąż niby w ironiczne trjolety, nadaje dziełu jemu tylko właściwy i szczególnie niepokojący charakter. To nowe, tak przeciwne koncepcji romantycznej ujęcie miłości było w literaturze jednym z najbardziej rewolucyjnych czynów. Ba, czasem — to może najwyższy jego tryumf jako powieściopisarza — odważa się zupełnie prawie usunąć ją z powieści (Cezar Birotteau).
Strona:PL-Tadeusz Żeleński-Balzak.djvu/118
Ta strona została uwierzytelniona.