żniejszych poetów, oratorów, historyków, pisac dobrze listy a nawet wiersze, rozumieć się nadto na muzyce.
Księga II. zaczyna się od rozprawy, jak ma dworzanin tych różnych swych przymiotów używać; najważniejszą rzeczą, by one wszystkie zlały się niejako w jedną całość, dając wzór doskonałego postępowania. Dworzanin powinien przedewszystkiem strzedz się przesady i postępować zawsze z wielką bacznością na wszystkie okoliczności. Do tej głównej zasady da się dodać cały szereg przepisów szczegółowych co do zachowania się w rozmowie, na turnieju, wobec pana, przyjaciół, kobiet, przy grze; nie mniej ważna jest kwestya stroju, zwłaszcza wobec wielkiej rozmaitości mody w Polsce. W każdym wypadku chodzi o to, by w sposób zręczny zaznaczyć swe zalety, nie narzucając się nikomu. Życie towarzyskie na dworze nie może obejść się bez tak miłej przyprawy jak śmiech; żartom też i dowcipowi poświęca Górnicki długi ustęp, w którym przytaczając cały szereg anegdot, facecyi itp. zaznacza zarazem teoretycznie, na czem dowcip polega. Zastrzegłszy się, że nie należy żartować z ludzi nieszczęśliwych, moralnie złych i zbyt możnych, rozróżnia dłuższą dowcipną opowieść, żartobliwy ucinek i figiel, w którym mieści się dowcipne słowo i żart w uczynku.
Zastrzeżenie, że tematem żartu nie powinna być nigdy cześć niewieścia, prowadzi do kreślenia obrazu „dwornej pani“.
Księga III. poświęcona temu przedmiotowi jest ciągłą utarczką między przeciwnikami kobiet a ich obrońcami. Postać dwornej pani wychodzi z tej walki wyidealizowana i ozdobiona wszelkiemi zaletami. W zakresie wykształcenia dorównywa ona dworzaninowi, zna się nawet na prawach rycerskich tak, że stąd potrafi o nich wydawać; różni się jednak od niego właściwym sobie kobiecym wdziękiem i subtelnością, musi bardziej jeszcze niż on uważać na dobrą sławę i oczywiście kłaść większą wagę na piękność fizyczną. Poza tem niczem nie ustępuje mężczyźnie, pod względem umysłowym i moralnym jest mu co najmniej równą, a często, jak dowodzą liczne przykładu, nawet od niego wyższą. Kończą tę księgę wskazówki, jak się ma dworzanin zachowywać wobec kobiety, jak ma sobie zjednywać i zachowywać jej sympatyę i miłość.
Księga IV. rozpoczyna się pytaniem, czy wszystkie te
Strona:PL Łukasz Górnicki - Dworzanin polski.djvu/010
Ta strona została przepisana.