Strona:PL Świętochowski - My i Wy - Przegląd Tygodniowy Życia Społecznego, Literatury i Sztuk Pięknych. R. 6, 1871, no 44.pdf/3

Ta strona została skorygowana.

więcéj sił umysłowych, o przyśpieszenie pory jego dojrzałości, o pobudzenie go do pracy, nauki, zrozumienia swego położenia i swoich żądań. Pytamy się co wyście w téj mierze zrobili, wy opiekunowie sentymentalnych powieści i zagważdżającéj mózgi polityki? Czy to takie mają być tytuły waszéj zasługi, takie dowody które nas mają przekonać o waszéj wielkości? Bądźcie więcéj logiczni — i pamiętajcie że najtrudniejszą rzeczą jest być sprawiedliwym w rozdrażnieniu. Czy potrzebuję jeszcze zwalczyć ostatni zarzut mówiący nam o naszéj zarozumiałości, nieuznawania nikogo obok siebie? Zarzut ten sam przez się upada, porównany z całym ciągiem naszego poprzedniego dowodzenia. Że tłumaczymy się jasno ze swoich zasad i tendencyi, że nie wstydzimy się ich wyznać głośno, że lekceważymy wszystko to cokolwiek zaraża niezdrowiem i martwotą, czyż to jest taktyką zasługującą na tak głębokie i szerokie oburzenie, jakiem nas darzą ci którzy już powinni być dawno wykreśleni z liczby działających. Może nam ktoś powie, że nie szanujemy nawet młodszego pokolenia? Prawda — po co próżniaki i niedołęgi mają wycierać napróżno kąty w dziennikach i nie dając nic literaturze, marnować czas który dałby się zużytkować w kierunku jakiego zacnego zajęcia? Czyż ich młodzieńczość ma wywoływać w naszem przekonaniu jakieś skrupuły? Zanadto dobrze wiemy, ile to takiego tolerowanego za młodu niedołęztwa, kryje się pod łysinami dzisiejszych potentatów, ażebyśmy jeszcze innych do do tego zachęcać mieli. Metryka ani nas do ludzi zbliża, ani od nich oddala — tylko prawdziwa wartość ku nim pociąga.
To wszystko cośmy powiedzieli, niech posłuży za objaśnienie nienawiści dla nas, za odpowiedź na skargi które dają nam pewne zadowolenie. Krzyczą, więc czują — czują, więc żyją — Żyją? połowa naszego zadania spełniona.