Strona:PL Świętochowski - O prawach człowieka i obywatela. O prawach mniejszości.djvu/81

Ta strona została przepisana.

i prześladowania narodowego Ciężar ten do pewnego stopnia rozkładał się równomiernie na wszystkie żywioły i osłabiał ich wzajemne oddziaływanie na siebie. Chrześcianie tak samo uginali się pod nim, jak żydzi — i pierwsi, nie posiadając władzy, nie mogli uciemiężać drugich. Jakakolwiek będzie poprawa doli naszego społeczeństwa po obecnym przewrocie, nada mu ona pewien samorząd, a w nim wyzwolona większość rozpocznie — a właściwie na rachunek tej zmiany już rozpoczęła przytłaczanie mniejszości. Widzieliśmy to w wyborach do Dumy państwowej. Stronnictwo (narodowo-demokratyczne), reprezentujące większość społeczeństwa, nietylko wyzyskało wszędzie przewagę swych głosów, ale nawet używało niegodziwych sposobów agitacyi i terroru, ażeby pokonać przeciwników i sprowadziło chyba bezprzykładny w dziejach parlamentaryzmu rezultat, w którym wszystkie mandaty dostały się członkom jednej partyi. Nie miała w niej przedstawiciela żadna mniejszość: ani żydzi, ani rusini, ani socyaliści, ani robotnicy, ani żywioły postępowo-demokratyczne, ani wyznania niekatolickie i t. d. W tem zmonopolizowaniu praw reprezentacyjnych ujawniły się wszystkie wspomniane wyżej jego