Ta strona została uwierzytelniona.
II.
Powiadają, powiadają —
Lecz wierzyć nie trzeba,
Że doznaje strasznych nudów
Święty klucznik nieba;
Że dziś dusza sprawiedliwa
Ponoć białym krukiem,
A więc pusto, srodze pusto
Przed rajskich bram łukiem.
Ja nie wierzę takiej plotce,
Wszak nam nie brak zgoła
Szlachty, księży i dewotek,
Dziadów z pod kościoła!
Ileż ludzi bogobojnych
Karpie w poście jada!
Nie, nie wierzę, lecz com słyszał,
Bajka opowiada.
Więc słuchajcież! Klucznik rajski,
W długiej nudów chwili,
Z okna niebios na dół, ku nam,
Świętą głowę chyli.