Ta strona została uwierzytelniona.
— Nie martw się, kochanku, kupię ci zbroję.
— Nie chcę, mateczko, nie chcę — wołał, łkając; wreszcie oparł głowę na kolanach matki i długo płakał.
Czego też Zenonek płakał?
A. Świętochowski.
— Nie martw się, kochanku, kupię ci zbroję.
— Nie chcę, mateczko, nie chcę — wołał, łkając; wreszcie oparł głowę na kolanach matki i długo płakał.
Czego też Zenonek płakał?