Strona:PL Światełko. Książka dla dzieci (antologia).djvu/145

Ta strona została uwierzytelniona.

pogodne będziesz miał książki do czytania. Nauczyciel, który z wami pojedzie, już wie o tobie. A teraz masz jeszcze coś.
I wyjął z kieszeni list od Adasia do Tomcia i oddał mu od ojca Adasia kapelusz słomiany z zielonym sznurem. Tomuś rozradowany nie wiedział prawie, gdzie jest i co się z nim dzieje. Całował ręce nauczyciela, przyciskał list Adasia do serca, a łzy wdzięczności błyszczały mu w oczach. Ledwie doczekać mógł drugiego dnia. Przed godziną 5-tą po południu pobiegł na plac Cłowy i był najpierwszym, a nauczyciel oddał mu do trzymania jedną z chorągiewek. Tramwaj zajechał. Znów mnóstwo chłopczyków wskoczyło z piosnką wesołą, chorągiewki zaszumiały, a na przodzie stał Tomuś z promienną twarzyczką, uśmiechnięty, szczęśliwy!
Jechał na wieś, na wakacye.
W tkliwem jego sercu jako też i wakacyjnych jego towarzyszy, wzrosła prawdziwa wdzięczność dla tych, pełnych miłości bliźniego ludzi, którzy trudem swym i staraniem dali gromadce biednych dzieci użyć kilku chwil słodkich, wśród przyrody i ciszy wiejskiego ustronia.

Szczęsna.