Strona:PL Światełko. Książka dla dzieci (antologia).djvu/159

Ta strona została uwierzytelniona.
Pies i Osioł.
BAJKA.

Naśladowanie z Ezopa.
O

Osioł. na grzbiecie niosąc ciężar duży,

I pies, co luzem szedł, niby w odwodzie,
Kroczyli zwolna. — Jak zwykle w podróży.
Zgłodnieli. — Trudno wędrować o głodzie,
Trzeba się czemś posilić. Dla osła
Rzecz to nie trudna: miał chwasty przy drodze;
Chwastów tam różnych moc ogromna rosła;
Więc też je skubał. Ale psu niebodze
Posiłek taki nie służy. Więc tedy
Do osła w prośby: — Mój ośle jedyny.
Ty jeden chyba wyciągniesz mnie z biedy;
W jukach masz chleby, sery i wędliny:
Daj kąsek czego! — Nie — osioł odpowie —
Skub chwasty jak ja. — Ha! rady nie było.
Wtem osioł. idąc, patrzy — aż w parowie,
W krzakach, wilczysko się nań zaczaiło.