— Co innego mędrzec, a co innego mędrek.
— Co innego mówić, a co innego paplać.
— Nie otwieraj ust z nałogu lub zwyczaju, ale z potrzeby.
— Kropla wody, spadając na kamień, wyżłobi go.
— Mały robak, tocząc dąb ciągle, w końcu go obali.
— Nie zje żaba wołu, choć na niego gębę rozdziawia.
— Cudze wady chętnie wystawiamy na słońce, a swoje chętnie chowamy w cień.
— Skąpy nie jest panem, ale włodarzem swego spadkobiercy.
— Wielkie rzeki cicho płyną, małe strumienie, choć płytkie, z szumem biegną.
— Rozrzutność, jak zeschła beczka: co w nią wlejesz, natychmiast szparami wypłynie.
— Strata uczy rozumu; po szkodzie człowiek mądry.
— Mus bywa najlepszym nauczycielem.
— Nie ma takiego złego, któreby na dobre nie wyszło.
— Nieprawda jest matką niecnoty.