albo, innem słowem, znaki, wyrażające głoski czyli dźwięki, z których się mowa nasza składa. Za pomocą więc tych znaków możemy myśli swe wypowiadać, równie dobrze, jak głosem naszym.
Posiadali już tedy owe znaki, owe głoski pisane, ale papieru jeszcze nie mieli.
Pisali a raczej ryli na skałach, głazach, kamieniach, a potem na taflach metalowych i drewnianych. Na starych, odwiecznych zwaliskach dawnych grodów pozostały dotąd napisy, świadczące, że mieszkańcy ich na murach opisywali ważniejsze zdarzenia, które za ich życia zaszły. Cegły wypalają się z gliny, która w ogniu twardnieje, — a na glinie pisać można łatwo pręcikiem — używano tedy i tego sposobu; pisano na tabliczkach glinianych, które następnie wypalano i cegiełki te starannie przechowywano. Niedawno nawet znaleziono prawdziwą taką bibliotekę ceglaną, pisaną w języku asyryjskim przed kilku tysiącami lat, a która się dotąd przechowała pod gruzami stolicy; uczeni zdołali odcyfrować te nieznane głoski, to jest odgadli ich znaczenie, z tych starych cegiełek odczytują nam dzieje dawnych ludów, o których dotąd wiedziano bardzo mało, albo nic zgoła. Pismo bowiem wiąże czasy nowe z dawnemi, łączy nowe pokolenia ludzkie z ich pradziadami.
W ciągu czasów zresztą do pisania używano materyałów bardzo różnych, pisano rylcem żelaznym na ołowiu, albo pręcikiem drewnianym na tafelkach, powleczonych woskiem. Takie tafelki woskowe służyły rzymianom tak, jak nasze notatniki; gdy napis już nie był potrzebny, można było wosk łatwo wygładzić i znowu na nim pisać.
Strona:PL Światełko. Książka dla dzieci (antologia).djvu/265
Ta strona została uwierzytelniona.