Strona:PL Żeromski-Elegie i inne pisma literackie i społeczne.djvu/114

Ta strona została uwierzytelniona.

bandyckie lub teror ekonomiczny. Jako dowód prawdy tego twierdzenia Machajskiego służy ten fakt, że żaden z jego zwolenników nie był osądzony przez sąd wojenny, a ci, którzy wpadli w ręce żandarmów, zesłani zostali na Sybir drogą administracyjną. W innych miejscach Rosyi organizacyi »machajczyków» nie było wcale. Na terenie Królestwa «machaizm» nie istniał, gdyż w języku polskim nie było zupełnie broszur, ani druków, wykładających te zasady. Dopiero w roku 1909 ukazały się jakieś dwie broszurki, których nie znam.
Lecz systemat Machajskiego zemścił się na nim samym w inny sposób. Bo oto ostatniemi czasy odpadki «bojówek» rozmaitych partyi politycznych, działających na terenie Królestwa, wyrzutki, wybierki, uciekinierzy i zdrajcy, półbandyci i notoryczni rzezimieszkowie, gromadząc się w jedno i z natury swego zawodu poszukując jakiejś nazwy, płaszczyka, znaku — trafili na system, krytykujący zaciekle te właśnie wszystkie partye, z których oni powychodzili, to jest na ów mistyczny «machaizm». Ludzie, których za pomocą swego systematu zwalczał, których na oczy nie widział, których działalność potępiał, ogłosili się, czy zostali ogłoszeni jako wyznawcy jego teoryi. Co najgorsze, on sam uległ przez pomyłkę nieszczęsną oskarżeniu o organizowanie tych band.
Że J. W. Machajski nie ma dziś nic wspólnego z jakąkolwiek akcyą polityczną dzisiejszą — na to mam dowód w dwóch jego listach, które w roku ubiegłym otrzymałem. W obudwu prosił mię o pomoc w wynalezieniu mu lekcyi w Zakopanem, lecz zarazem przedstawiał istotne swe położenie. Całe życie spędził w izbach