Strona:PL Żeromski-Elegie i inne pisma literackie i społeczne.djvu/181

Ta strona została uwierzytelniona.

prześladowania naszej narodowości, ogromną pracę, prowadzoną wespół z mecenasem Antonim Osuchowskim na rzecz obrony ziemi w Poznańskiem, szkolnictwa na Śląsku, zbiórek na Macierz Szkolną w Królestwie, na rzecz pomnika Mickiewicza w Warszawie, wreszcie ostatnią działalność w sprawie ofiar wojny, która to działalność wydała wielomilionowy rezultat. Wszyscy te akty i prace w żywej mamy pamięci. Widnieje w nich gorąca miłość ojczyzny, świeci się niestrudzona gotowość do dzieła. Henryk Sienkiewicz miał w inicyowaniu, poruszaniu i przeprowadzaniu tych dzieł szczęśliwą rękę. Nigdy nie zawiodła rzecz wszczęta przezeń, nigdy nie chybiła siła rzutu tej mocnej i wprawnej dłoni. Nam, którym tak długo nic się nie udawało zbiorowego, nam, co nie mieliśmy poza sobą rządu, konsulatu, opieki prawnej, ten człowiek samotny a przemożny starczył nieraz za polityczny i społeczny urząd. Ileż to razy ściągał i wiązał w jedno całą naszą sprawę, opasując nas powrozem swego ducha! Ileż razy, jako ów Ursus, wychodził sam na arenę, ażeby na śmierć mocować się z prześladującą nas bestyą! Wszystkie oczy były na niego zwrócone, wszystkie usta wymawiały jego imię, nawet usta zawistników i nieprzyjaciół, których i on nie był pozbawiony. Był najpierwszym z żyjących Polaków, stał się człowiekiem-sztandarem. Kiedy ustanie wicher straszliwy, niszczący narody najprzedniejsze, kiedy ich reprezentanci utworzą koło, radzące o jakiejś lepszej, wyższej, bardziej godnej człowieka formie bytu, Henryk Sienkiewicz byłby był najbardziej powołanym do przedstawicielstwa tego nowego lądu polskiego, który się z oceanu cierpień,