Strona:PL Żeromski-Elegie i inne pisma literackie i społeczne.djvu/184

Ta strona została uwierzytelniona.

w tym względzie jednak Żeromski ze swemi oczodołami, szybkobiegaczami, koszokupami, mostołodziami i t. d. Maluczko, a usłyszymy o nosochustkach i stołonogach». Czytelnik artykułu, rozweselony «nosochustkami i stołonogami» pomysłu p. Soneta, słusznie mógł wnioskować, iż rzeczowniki «oczodoły, szybkobiegacze, koszokopy», nie «koszokupy» (przewiduję tutaj błąd drukarski w mało znanym wyrazie), «mostołodzie» są «mojemi», to znaczy wymyślonemi przezemnie «dziwolągami, do których prowadzi szerząca się coraz więcej mania tworzenia na wzór niemieckiego» (oczywiście — języka) «wyrazów złożonych». Tymczasem tak nie jest. Ani jeden z tych wyrazów nie jest «moim». Wyraz «oczodoły» notuje Wielka Encyklopedya Orgelbranda, wydana w roku 1874, dając obok następujące wyjaśnienie: «Oczodoły — są to jamy kostne, w których umieszczone jest oko, oraz dodatkowe jego przyrządy» i t. d. Wyraz «koszokop» przytacza Słownik Lindego i objaśnia: «koszokop — przykop blisko pod fortecę podsunięty, który robotnicy dla zasłonięcia się sypią przy pomocy koszów szańcowych». Wyraz «mostołodzie» — podaje tenże Słownik Lindego z objaśnieniem: «Mostołódź czyli ponton — łodzie drzewiane, lub z innej materyi, służące do postawienia na nich mostu dla przeprawy wojska». Nadto — Wiadomości, tyczące się przemysłu i sztuki w dawnej Polsce Juliana Kołaczkowskiego (Kraków 1888) podają szczegół: «Moraczewski w swoich Starożytnościach wspomina w t. I str. 41, iż Krzysztof Arciszewski wynalazł w r. 1647 nowy gatunek mostołodziów czyli pontonów». Pracując swego czasu nad opowieścią p. t. Popioły, musiałem