Ta strona została uwierzytelniona.
w rdzennej Rosyi, nie miałem w życiu obowiązku, któryby mię zmuszał do posługiwania się językiem rosyjskim, to też, jeśli pisma moje grzeszą rusycyzmami, w istocie zasługują na najbezwzględniejszą publiczną naganę. Prof. Brückner, który tyle niestrudzonej pracy i tyle głębokiej wiedzy w badanie mowy naszej włożył, uczyniwszy mi zarzut taki, może raczy uczynić mi zaszczyt, podobnie jak tamten dostojnik piśmiennictwa, wykazując, gdzie i kiedy tych się karygodnych wykroczeń dopuszczam. Mam nadzieję, że Szanowna Redakcya Języka Polskiego użyczy prof. Brücknerowi miejsca, gdy on, przychylając się do mej prośby, zechce przytoczyć wykaz mych «rusycyzmów».
[1916]