Strona:PL Żeromski-Elegie i inne pisma literackie i społeczne.djvu/317

Ta strona została uwierzytelniona.

w Polsce nazwisko, człowiek, w którego żyłach płynie najszlachetniejsza krew słowiańska. Pod rozległym cieniem tych dwu imion, jak pod cieniem rozłożystych drzew, przeliczne już dziś rody pracowników obozy swe rozłożyły.
Z małych i niepokaźnych ziarn idei celne powyrastały zboża. Ono to, dostojne, celne zboże, zajmie wkrótce sąsieki, gdzie mieszanina złego i dobrego, poślad partyjny, zalegał. Niedaleki jest czas, kiedy organizacye inteligencyi obejmą cały nasz naród, gdyż cały naród musi się wciągać w te objęcia. Cały nasz naród musi iść za światłem przewodniem geniuszów, takich jak Leonardo i Kopernik, idących na czele wszystkiego, co się dzieje, — po drogach nowych, im tylko znanych, po szlakach niewiadomych postępu.

[1925]