już powołanych poprzednio do armji obywateli rzymskich, względnie innych mieszkańców imperium; stanowiła ona przeto karę via facti, lecz nie była karą w znaczeniu prawnem.
Zastosowanie zaś powołania do służby wojskowej jako kary stanowi jeden z jaskrawych dowodów dosłownej słuszności opinji wypowiedzianej przez Tacyta o Auguście „Cuncta discordiis civilibus fessa nomine principis sub imperium accepit“ (ann. I, 1). Zestawienie słów tych z opinją Velleiusa Paterculusa na pierwszy rzut oka budzi wrażenie paradoksu; oto bowiem sąd oficera i historyka epoki Tyberjusza o rządach Augusta „Finita vicesimo anno bella civilia, sepulta externa, revocata pax, sopitus ubique armorum furor, restituta vis legibus, iudiciis auctoritas, senatui maiestas; imperium magistratuum ad pristinum redactum modum..“; wznowiona została „prisca illa et antiqua reipublicae forma“; jeno były „bella sub imperatore gesta pacatusque victoriis terrarum orbis...“ (Vell. Paterc. II, 89). Jeśli wszakże przypomnimy tu dowody poprzednie, dotyczące przysięgi „na stawiennictwo“ oraz „na posłuszeństwo“, składanej osobie posiadającej summa auspicia, to jasne stanie się, że nowy imperator chciał kontynuować tradycje pradawnego imperatora, a że stanowisko tamtego mieściło się w ramach normalnego ustroju Rzymu jako miasta-państwa, mógł przeto jego „kontynuator“ uważać, iż przypada mu zasługa restytucji tradycyjnego ustroju, oczywiście wyłącznie w granicach miasta Rzymu oraz Italji. Równocześnie stanowisko imperatora dawało mu nieograniczone kompetencje charakteru wojskowo-mobilizacyjnego, które niekiedy wykorzystać mógł dla usuwania niedogodnych mu obywateli z Rzymu i z Italji oraz „odkomenderowanie ich“, po uprzedniem powołaniu ich do służby wojskowej. Scharakteryzowana wyżej procedura stanowi podstawę prawną relegacji w epoce cesarstwa; wykazanie zaś tego było celem niniejszej rozprawy.