tylko swój dekret cofnął, ale nawet starostę, za którego poradą na własność chrześcijan się targnął, złożył z urzędu. Nadto prosił cesarz owego powietrznego Męczennika, aby się raczył zań modlić i zechciał mu swe błogosławieństwo posłać.
Cudami swymi i naukami Szymon wielki wpływ wywierał na lud. Trzykrotnie zupełnie zaniewidziawszy, wskutek modlitwy wzrok odzyskiwał z powrotem. Będąc chorym, nie przyjmował ani lekarza, ani lekarstw, a długi czas mógł tylko stać na jednej nodze.
Umarł po życiu prawdziwie męczeńskiem dnia 2 września roku 459. Ciało jego niosło sześciu Biskupów do Antyochii, a ludu zgromadziła się tak znaczna liczba, iż w celu utrzymania porządku musiano wykomenderować sześć tysięcy sześćset żołnierzy, gdyż wszystko, co żyło, pragnęło relikwii tego Świętego. Przy grobie jego działy się liczne cuda, a w krótkim czasie zbudowano na cześć jego wspaniały kościół.
Na Wschodzie wielu jeszcze naśladowało sposób życia na słupie, przez świętego Szymona tak długie lata praktykowany, gdy tymczasem Zachód jeden taki wypadek tylko może zaznaczyć. Zakonnik Vulfilaicus żył bowiem czas niejaki w ten sposób pod Trewirem, ale Biskup tamtejszy ze względu na surowość klimatu kazał mu wrócić do klasztoru, czego zakonnik też natychmiast usłuchał.
Lubo sposób życia i nadzwyczaj surowa pokuta tego Świętego nie mogą nam być przedmiotem naśladowania, mimo to jest rozważanie tego żywotu dla nas wielce zbawiennem, albowiem wzywa nas ono do pokuty. Rozważanie życia Szymona jest niepodobnem bez zawstydzenia się wskutek naszej oziębłości. Azaliż nic mamy o wiele więcej powodu pokutować za grzechy nasze, aniżeli ów święty Męczennik? Uderzmy się w piersi i wyznajmy, żeśmy do grzechu bardzo prędcy, lecz powolni do pokuty. Aczkolwiek Bóg nie wymaga od nas owych nadzwyczajnych uczynków pokutniczych, jakimi się niektórzy Święci odznaczali, to przynajmniej powinniśmy mieć silną wolę i chociaż mały zrobić początek pokuty, połączony z poprawą życia. Niechaj nam tych kilka uwag posłuży, abyśmy w przyszłości gorliwość naszą w służbie Bożej ożywili. Bóg nie wymaga od nas nic nadzwyczajnego, powinniśmy więc przynajmniej rozliczne na nas przypadające utrapienia cierpliwie znosić, a nakładając na siebie mniejsze dobrowolne umartwienia, tem samem dobrą naszą wolę okazać. „Dręczcie się i żałujcie i płaczcie: śmiech wasz niech się obróci w żałość, a wesele w smutek.“ (Jak. 4, 9).
Boże, któryś świętego Szymona Słupnika do tak cudownej pokuty powołać raczył; daj nam za jego wstawieniem się wszelkie niegodziwe ciała i zmysłów podniety, za łaską Twoją przykracać. Przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, który z Bogiem Ojcem i Duchem świętym żyje i króluje w Niebie i na ziemi, po wszystkie wieki wieków. Amen.
∗ ∗
∗ |
Dnia 5-go stycznia wigilia uroczystości Objawienia Pana naszego Jezusa Chrystusa. — W Rzymie św. Telesfora, Papieża, który po długotrwałych udręczeniach pod panowaniem Antoniusza Piusa, z cierpliwością znoszonych za Chrystusa Pana, wreszcie zakończył żywot doczesny chwalebną śmiercią. — W Egipcie pamiątka bardzo wielu świętych Męczenników, którzy na puszczach Tebajskich za panowania Dyoklecyana rozmaitemi katuszami umęczono. — W Antyochii św. Szymona Słupnika, Zakonnika; zowią go tak, ponieważ wiele lat przepędził stojąco na słupie, odznaczając się cnotami i świętobliwością. — W Anglii świętego Edwarda, króla, słynącego z cnoty czystości i daru działania cudów; uroczystość jego obchodzi się według rozporządzenia Innocentego XI dnia 13-go października, jako w dniu przeniesienia jego relikwii. — W Aleksandryi świętej Synklatycyi, której cudowne czyny św. Atanazy w swych pismach przechował potomności. W Rzymie