nim, bo gdy Biskup wymawiał słowa: „Weźmij Ducha świętego“, ukazała się nad głową jego światłość, która w słup się zamieniwszy, uniosła się w górę.
Pierwszą Mszę świętą odprawił w kaplicy Biskupa paryskiego. Podczas gdy młody kapłan podnosił Hostyę, ukazał mu się nad ołtarzem Anioł w postaci pięknego młodzieńca. Ubrany był w bieli, z czerwonym i błękitnym krzyżem na piersiach. Obok Anioła z jednej i drugiej strony klęczało dwu niewolników, obaj okuci w kajdany i ubrani w strój, kapłanowi nieznany. Jeden zdawał się być chrześcijaninem, drugi poganinem.
Jan długo się wpatrywał w zjawisko, a gdy zniknęło, dokończył Mszy świętej. Nie omieszkał zaraz tak Biskupowi, jak i kilku innym dostojnikom kościelnym opowiedzieć, co widział, pytając, coby to znaczyło. Ci poradzili mu, by się udał do Rzymu do Papieża, który mu bez wątpienia widzenie wytłomaczy.
Zanim jednakże poszedł do Rzymu, udał się wpierw do świętobliwego pustelnika, Feliksa z Valois, który w gęstym jarze leśnym Panu Bogu służył. Wnet się zaprzyjaźnili z sobą, i przejęci gorącą miłością Boga, pędzili życie pokutnicze. Gdy razu jednego w blizkości źródła rozmawiali o niewysłowionej dobroci Boga, ujrzeli zbliżającego się białego jelenia, któremu z pomiędzy rogów wyrastał krzyż czerwony i błękitny. Zaraz przypomnieli sobie widzenie, które miał Jan przy odprawieniu pierwszej Mszy świętej. Nie zwłócząc więc dłużej, udali się do Rzymu.
Był wonczas Papieżem Innocenty III. Ten wysłuchawszy pustelników, zwołał Kardynałów i niektórych Biskupów na naradę, zarządził posty i modlitwy, aby Pana Boga uprosić o objawienie Swej woli. Nazajutrz otoczony duchowieństwem i w przytomności obu pustelników odprawił w tym celu Mszę świętą. Kiedy podnosił konsekrowaną Hostyę, ukazał się nad ołtarzem taki sam Anioł, jakiego Jan widział w Paryżu.
Cud ten był znakiem, że Jan i Feliks wybrani są od Boga na założenie zakonu celem wykupywania jeńców z niewoli pogańskiej. Papież zezwolił więc na założenie zakonu, przepisał biały habit z czerwonym i niebieskim krzyżem na piersiach, i udzieliwszy błogosławieństwa, wyprawił pustelników do Francyi. Zakon ten nazywa się „Świętej Trójcy.“ Papież tak wytłomaczył znaczenie kolorów: Kolor biały jako początek wszystkich kolorów, oznacza Boga Ojca; kolor siny oznacza Syna Bożego, który był zsiniały na krzyżu; kolor czerwony, niby ognisty, oznacza Ducha św.
Na miejscu, gdzie się biały jeleń ukazał, wybudowano wnet z jałmużn klasztor, i wiele pobożnych mężów do niego wstąpiło. Jan wysłał dwu zakonników, zaopatrzonych w potrzebne pieniądze, do Afryki. Ci ufni w pomoc Boga, stanęli pośród niewiernych i po niejakim czasie wrócili, przywożąc 186 wykupionych niewolników.