W dalszym opisie gorzkiej Męki Pana naszego Jezusa Chrystusa czytamy co następuje:
Żołdactwo odprowadziło Zbawiciela, aby Go ukrzyżować. Strudzony, bezsilny i zbity miał Pan Jezus wziąć krzyż na Swe ramiona, lecz siły Go opuściły i trzy razy upadł pod brzemieniem krzyża. Wtem pochwycili żołnierze człowieka, którego spotkali. Był nim Szymon Cyrenejczyk. Tego zmusili, aby Panu Jezusowi pomagał dźwigać krzyż, gdy tymczasem sami Zbawiciela bili i popychali. Tak więc szedł Chrystus, jak drugi Izaak na miejsce ofiary. Pobożne niewiasty szły za Nim, lejąc łzy rzewne i litując się nad losem Jego. Jedna z nich podała Mu chustę, aby otarł z potu święte Swe oblicze. Czyn ten litości wynagrodził Pan Jezus w ten sposób, że na chuście odcisnęły się wiernie rysy twarzy Jego. Relikwii tej oddaje dotychczas cześć cały świat chrześcijański. Do niewiast zaś odezwał się w ten sposób: „Nie płaczcie nade Mną, lecz płaczcie nad sobą i dziećmi waszemi!“ Chciał im przez to dać poznać, że one i ich dzieci dożyją strasznych dni, które spadną na Izraela jako kara za śmierć Jego.
Za miastem było małe wzgórze, Golgotą zwane, gdzie zwykle tracono winowajców i dlatego zwano to miejsce kostnicą. Tam zawleczono Pana Jezusa, zdarto z Niego odzież, przywiązano Go do krzyża powrozami i przybito nogi i ręce Jego ostrymi gwoździami. Tak przybity zawisł pomiędzy Niebem a ziemią, a z Nim razem ukrzyżowano dwu łotrów, jednego po prawej, drugiego po lewej stronie, aby się spełniły słowa Izajaszowe: „A z złośnikami jest policzon.“ (Izaj. 53, 12). Ponad krzyżem umieszczono napis w trzech językach, tj. w łacińskim, greckim i hebrajskim: „Jezus Nazareński, król żydowski.“ Arcykapłani mówili do Piłata: „Nie pisz „król żydowski“, lecz że mówił, iż jest królem żydowskim.“ Piłat zaś odpowiedział: „Com napisał, tom napisał.“ Tak tedy poganie sami wyrzekli, że żydostwo dopuściło się zbrodni przeciw swemu Panu.
Po ukrzyżowaniu Zbawiciela podzieliło się żołdactwo szatami Jego i przedarło je na cztery części. Zwierzchnia odzież nie miała szwu, gdyż była całodzianą. Wtedy rzekli do siebie: „Nie porozrzynamy jej; niechaj los rozstrzygnie, do kogo ma należeć.“ Tak przeto spełniła się przepowiednia Pisma świętego, które mówi: „Rozdzielili sobie szaty Moje, a o suknię Moją los miotali.“ (Ps. 21, 19). Losowali zaś u stóp krzyża. Komuż się tu nie przypomną bezbożni chrześcijanie, którzy wobec krzyża dopuszczają się podobnych grzechów przeciw Kościołowi i sługom Jego! Ze sprosnością żołdactwa łączyło się szyderstwo i urąganie przypatrujących się widzów, którzy wołali: „Innym dopomagał, niechaj Sobie teraz samemu dopomoże, jeśli jest Chrystusem, wybrańcem Bożym.“ Wśród strasznych
Strona:PL Żywoty św. Pańskich na wszyst. dnie roku.djvu/0230
Ta strona została skorygowana.