nagrodę. Niech słabość nasza nie służy nam za wymówkę, że nie możemy wykonywać dobrych uczynków: pracujmy, póki czas mamy, nim dzień nadejdzie, w którym niepożyteczne drzewo będzie wycięte na spalenie; pracujmy tak, aby wszystkie sprawy nasze zasługiwały na wieczność szczęśliwą.
Boże, któryś świętego Jana, miłością Twoją zapalonego, bez szkody uchował, gdy wśród płomieni przebywał, jako też przez niego Kościół Twój nowem Zgromadzeniem zakonnem wzbogacił; spraw miłościwie przez wzgląd na jego zasługi, aby płomień Twojej miłości wyniszczył w nas grzechy nasze, a pośrednictwo jego wyjednało nam ratunek wiekuisty. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. A.
∗ ∗
∗ |
Dnia 8-go marca w Granadzie w Hiszpanii św. Jana Bożego, Założyciela Zakonu Braci Miłosierdzia, który odznaczył się wielką łagodnością wobec ubogich i całkowitem zaparciem się siebie. Ojciec święty Leon XIII ogłosił go Patronem wszystkich szpitali i chorych. — W Antinous w Egipcie dzień zgonu św. Filemona i Dyakona św. Apoloniusza; schwytani i zaprowadzeni przed sędziego, obydwaj stanowczo się wzbraniali ofiarę złożyć bożkom, za co przewiercono im pięty i wleczono przez miasto, aż wkońcu męczeństwo swe zakończyli pod mieczem katowskim. — Tamże męczeństwo namiestnika św. Aryanusa i św. Teotikusa z trzema innymi, którzy na rozkaz sędziego wszyscy w morzu utopieni zostali. Ich święte ciała przyniesione zostały na brzeg przez delfinów. — W Nikomedyi świętego Kwinktilisa, Biskupa i Męczennika. — W Kartago Dyakona Poncyusza, który razem z owym Biskupem św. Cypryanem aż do jego śmierci męczeńskiej dzielił życie wygnańcze, zostawiając po sobie wspaniały opis żywotu św. Cypryana i jego męczeństwa. On sam w swych utrapieniach bezustannie chwalił Pana i zdobył sobie koronę żywota wiecznego. — W Afryce Biskupa św. Cyrylusa, św. Rogatusa, Feliksa i jeszcze drugiego Rogatusa; także św. Beaty, Herenii i Felicyty, jako też św. Urbana, Sylwanusa i Mamilusa. — W Toledo w Hiszpanii pochowanie św. Juliana, Biskupa i Wyznawcy, który przez świętobliwość swego żywota, jako też przez swą głęboką naukę wielce zasłynął. — W Anglii św. Feliksa, Biskupa, który Anglosasów nawrócił do wiary chrześcijańskiej.
Święta Franciszka urodziła się w Rzymie roku Pańskiego 1384 ze znakomitych rodziców. W kolebce podobną była raczej do Anioła, aniżeli do dziecka ziemskiego. Jeszcze niemowlęciem będąc, okazywała wielkie zamiłowanie wstydliwości, płakała, gdy ją matka w przytomności ojca kąpała lub powijała. Mając rok życia, odmawiała już z matką Godzinki do Najśw. Panny. Od szóstego roku nie jadała mięsa, piła wodę, a za popełnione drobne błędy sama sobie surową zadawała pokutę i często się spowiadała. W dwunastym roku chciała wstąpić do klasztoru, ale ojciec na to nie zezwolił, owszem powiedział, że ją zaręczył z bogatym szlachcicem Lorenzo Poncianim. Franciszka upadła ojcu do nóg, ale to nic nie pomogło, a ojciec odrzekł sucho: „Sprawa już załatwiona, tobie posłuszną być należy.“
Małżeństwo trwało czterdzieści lat i było wzorem czułej miłości i słodkiego pokoju. Franciszka szanowała męża, stosując się całkiem do jego życzeń, a on nawzajem szanował Franciszkę, pochwalał jej pobożność, i pozwalał, że się trzymała zdala od teatrów, balów, hucznych zabaw, że nie stroiła się modnie, lecz chodziła w skromnem ubraniu, jako też bywała dwa razy na tydzień u spo-