po prawicy i usłyszeli owe słodkie słowa: „Pójdźcie błogosławieni Ojca Mego, otrzymajcie Królestwo wam zgotowane od założenia świata.“ (Mat. 25, 34).
Wszechmogący, wieczny Boźe, który nas przez błogosławionych Biskupów i Wyznawców Twoich, a naszych Patronów Cyryla i Metodego do jedności wiary chrześcijańskiej powołać raczyłeś, daj nam, prosimy, abyśmy ich uroczystością teraz się weseląc, za przyczyną ich zasług do wiecznej doszli chwały. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi po wszystkie wieki wieków. Amen.
∗ ∗
∗ |
Dnia 16-go marca w Rzymie męczeństwo św. Cyryaka; po długiem więzieniu był smołą oblany, na torturach rozciągnięty i rozrywany, wkońcu kijmi obity, aż wreszcie razem z Largiem, Smaragdesem i 20 towarzyszami na rozkaz Maksymiana ścięty. Uroczystość tychże Swiętych bywa obchodzoną 8-go sierpnia, to jest w dniu, w którym Papież św. Marceli relikwie ich przeniósł i z wielką czcią pochował. — W Akwilei pamiątka św. Hilaryusza, Biskupa i Tacyana, Dyakona, którzy za czasów cesarza Numeryana i starosty Beroniusza tortury i inne męczarnie przechodzili, a wkońcu razem ze świętym Feliksem, Largiem i Dyonizym swe męczeństwo zakończyli. — W Lyakonii świętego Papasa, który z powodu wiary swej w Chrystusa był biczowany, hakami żelaznymi rozdzierany, w trzewikach nadzianych ostrymi gwoźdźmi chodzić zmuszony a wkońcu powieszony na drzewie, tamże ducha wyzionął; zaś drzewo to dotąd nieurodzajne, od owego czasu zaczęło rodzić owoce. — W Anazarbus w Cylicyi św. Juliana, Męczennika, który przez starostę Marcyana długo był męczony, wkońcu włożony do miecha z wężami i zatopiony w morzu. — W Rawennie św. Agapita, Biskupa i Wyznawcy. — W Kolonii uroczystość św. Heriberta, Biskupa, odznaczającego się swą świętością. — W Auvergne złożenie zwłok św. Patrycyusza, Biskupa. — W Syryi św. Abrahama, Pustelnika. którego żywot opisał św. Efrem. Dyakon.
Błogosławiony Jan Sarkander urodził się dnia 20 grudnia roku Pańskiego 1576 w Skoczowie, miasteczku leżącem na Śląsku austryackim. Kiedy miał lat 12, umarł ojciec jego Maciej, mąż znakomity i gorliwy katolik. Po śmierci ojca pobożna matka Helena z Gureckich, zajęła się troskliwie jego wychowaniem, szukając dlań takiego nauczyciela, pod którego opieką mógłby potrzebnych wiadomości nabyć i w cnocie się wydoskonalić. Wreszcie oddała go na naukę do OO. Jezuitów w Ołomuńcu i Pradze.
Kiedy Jan ukończył szkoły, został w Gracu na kapłana wyświęconym, a w kilka lat później otrzymał probostwo w Holeszowie na Morawach.
W owe czasy źle się tam działo. Herezya szerzyła się na Morawach w sposób straszliwy. Błogosławiony Jan mężnie i odważnie bronił swe owieczki od tej zarazy, która się i do jego parafii zakradała. Nadto niezmordowaną swą pracą i modlitwą skłonił wielu już zbałamuconych do powrotu na łono Kościoła świętego. Gorliwość ta Jana gniewała niezmiernie wrogów Wiary świętej katolickiej; zaczęli go więc srodze prześladować, a nawet grozili mu śmiercią. Błogosławiony polecał się w swych strapieniach opiece Matki Najświętszej i aby wyjednać sobie Jej łaskę, odbył pielgrzymkę do Częstochowy.
Tymczasem heretycy szukali sposobności, aby zgubić świętego Kapłana. Niczego mu zarzucić, o nic go sprawiedliwie obwinić