przygotowani. Chrześcijaninie, jeśli masz to nieszczęście, żeś popadł w grzech śmiertelny, nie odwłócz pokuty ani na chwilę, ale spiesz do konfesyonału, pojednaj się z Bogiem, bo nie wiesz, czy jutro będziesz miał czas do tego. Czem prędzej pojednaj się z obrażonym Stwórcą, który nieubłaganym jest, jeśli się z łask Jego nie korzysta. Nie spuszczaj się na zdrowie, bo śmierć przychodzi pod rozmaitemi postaciami i zabiera tak starych, jak młodych, tak zdrowych, jak chorych. „Czuwajcież tedy: albowiem nie wiecie, której godziny wasz Pan przyjdzie.“ (Mat. 24, 42).
Boże mój, nie dopuszczaj, abym zapomniał o ostatniej godzinie; udziel mi raczej łaski, abym zawsze śmierć miał przed oczyma i za przykładem świętego Ruperta przez całe życie na nią się przygotowywał, a potem szczęśliwie umarł. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego, który żyje i króluje w niebie i na ziemi po wszystkie wieki wieków. Amen.
∗ ∗
∗ |
Dnia 27-go marca w Damaszku pamiątka św. Jana Damascena, Nauczyciela Kościoła i Wyznawcy. którego dzień zgonu uroczyście obchodzonym bywa dnia 6-go maja. — W Drizipara w Pannonii męczeństwo św. Aleksandra, Żołnierza, który za panowania cesarza Maksymiana wiele walk za Chrystusa zwycięsko przetrwał i po wielu cudach ugodzony wreszcie mieczem, zakończył męki swe. — Tegoż dnia św. Filetusa, Senatora, jego małżonki Lydyi, ich synÓw Makeda i Teoprepisa, również dowódcy wojsk Amfilochiusza i kata Chronidasa, którzy wszyscy śmierć ponieśli za Wiarę Chrystusową. — W Persyi uroczystość pamiątkowa Świętych Zanitasa, Łazarza, Marotasa i Narzesa razem z 5-ciu innymi, którzy pod panowaniem króla perskiego Sapora w najokrutniejszy sposób męczeni, zasłużyli sobie na palmy męczeństwa. — W Salzburgu uroczystość św. Ruperta, Biskupa i Wyznawcy, który u Bajuwarów i Noryków z wielkiem powodzeniem głosił Ewangelię świętą. — W Egipcie pamiątka św. Jana, Pustelnika, męża wielkiej świętobliwości, który oprócz innych łask, posiadał także dar przepowiadania, mocą którego przepowiedział cesarzowi Teodozyuszowi zwycięstwo nad buntownikami Maksyma i Eugeniusza.
Zaprawdę podziwienia godnemi są następujące słowa Jezusa Chrystusa: „Nie mniemajcie, żebym przyszedł puszczać pokój na ziemię: nie przyszedłem puszczać pokoju, ale miecz. Bom przyszedł rozłączyć człowieka przeciw ojcu jego i córkę przeciw matce jej, i niewiastkę przeciw świekrze jej. I będą nieprzyjaciele domownicy jego.“ (Mat. 10, 34—36). W życiu świętej Augusty znajdujemy wierne spełnienie tejże nauki.
Ojciec jej, Matrucyusz, jako książę niemiecki, przyłączywszy się do wyprawy Odoakra na cesarstwo rzymskie, zdobył sobie księstwo Friaul. Był on poganinem, jako tez człowiekiem dumnego i okrutnego charakteru, przytem zawziętym nieprzyjacielem chrześcijan, których albo mordował, albo najstraszliwszemi mękami zmuszał do zaparcia się wiary. Prześliczna córka jego, Augusta, co znaczy: szczęśliwa, miała nieraz sposobność przypatrywania się, jak chrześcijanie, młodzieńcy i mężowie, delikatne dziewice i podeszłe w leciech matrony, najsroższe męczarnie z bohaterską wytrwałością znosili i życie swe kładli za ukrzyżowanego Jezusa.