Strona:PL Żywoty św. Pańskich na wszyst. dnie roku.djvu/0390

Ta strona została skorygowana.

męczeńska św. Kaliksta i Choryzyusza, pogrążonych z 7 innymi w morzu. — W Saragossie w Hiszpanii cierpienie 18 św. Męczenników: Optata, Luperkusa, Sukcesyusza, Martialisa, Urbana, Julii, Kwinktyliana, Publiusza, Fronta, Feliksa, Cecyliana, Ewencyusza, Prymitywa, Apodemiusza i 4 innych, którym miało być na imię Saturnin. Wszyscy oni umęczeni zostali na różny sposób pod starostą Dacyanem; chwalebne ich męczeństwo uwiecznił Prudencyusz w swych poezyach. — Tamże śmierć męczeńska św. Enkraty, Dziewicy, której najpierw porozdzierano ciało, oderznięto piersi i wyrwano wątrobę, a potem wrzucono na pół martwą do więzienia, gdzie pokaleczone jej ciało przeszło powoli w zgniliznę. — W tem samem mieście męczeństwo świętych Kajusa i Kremencyusza; po kilkakrotnem wyznawaniu wiary dozwolonem im było w nagrodzie za wierność w wierze spełnić kielich cierpień. — W Leodyum pamiątka św. Lamberta, Męczennika. — W Palencyi pamiątka św. Turybiusza z Astorgi, Biskupa; za pomocą św. Leona, Papieża wyrugował herezyę Pryscyliusza z całej Hiszpanii, a po świętym, cudami obfitującym żywocie zasnął spokojnie w Panu. — W Bradze w Portugalii uroczystość św. Fruktuoza, Biskupa. — Tego samego dnia pamiątka św. Paterna z Avranches, Biskupa. — W Belgii w Walencyi uroczystość św. Drogo, Wyznawcy. — W Sienie w Toskanii uroczystość św. Joachima z zakonu Serwitów.


17-go Kwietnia.
Żywot świętego Innocentego, Papieża.
(Żył około roku Pańskiego 353).
I


Innocenty był rodem z Alby, miasta włoskiego. Ojciec jego Kwincyusz, bogaty Rzymianin i szlachetnego rodu, mieszkał potem w Tortonie, w Liguryi. Mając wielkie wpływy, wyrobił sobie u cesarza Maksymiana pewność, że nie będzie ani ścigany ani prześladowany za to, że został chrześcijaninem, jakkolwiek Dyoklecyan nakazał okrutne i krwawe prześladowanie chrześcijan. Kwincyusz opuścił potem miasto i zamieszkał w swej posiadłości wiejskiej, ażeby w cichości dopomagać chrześcijanom, chować w ziemi ciała świętych Męczenników i opisywać starannie ich zaszczytną walkę z pogaństwem.
Ze śmiercią Kwincyusza i jego małżonki — oboje umarli po krótkiej chorobie w podeszłym wieku — ustała opieka cesarska dla pozostałego po nich syna Innocentego, który naówczas liczył lat 22 życia. Kapłani pogańscy szczęśliwi, że odtąd sycić się będą nienawiścią jaką pałali ku Kwincyuszowi, a którą przenieśli na syna, oświadczyli namiestnikowi: „Jeżeli domu Kwincyusza nie spalisz, a syna jego życia nie pozbawisz, to bogowie w gniewie swym okropnym całą Tortonę w gruzy zamienią.“ Leon przeraził się tą pogróżką, kazał Innocentego wziąć na tortury i biczować. Potem go zapytał: Dawno już ojciec i ty gardziliście bogami? zmień teraz przekonanie i złóż im ofiarę; powiedz mi także, gdzie się podziały skarby ojca twego i pisma, które on w godzinach nocnych spisywał? Innocenty nie chciał złożyć ofiary bogom i nie dał żadnego wyjaśnienia. Leon kazał go tedy wrzucić do więzienia, morzył głodem przez dni kilka, a potem znów polecił go zapytać, czy złoży bogom ofiarę, lub czy w ten sposób chce nadal żyć w szczęściu i zaszczytach, lub czy chce nadal się opierać, by umrzeć potem w męczarniach?
Kazał mu Innocenty odpowiedzieć, że przenigdy fałszywym bogom ofiary nie złoży i zawsze służyć będzie jedynemu Bogu prawdziwemu. Biczowano go przeto znowu, poczem Leon sprawę jego przedłożył cesarzowi Dyoklecyanowi; ten rozkazał zabrać majątek Kwincyusza, a syna jego spalić, jeśli bogom ofiary nie złoży, szlachectwo zaś jego okryć hańbą na wstyd wszystkim chrześcijaninom.
W nocy poprzedzającej spełnienie tego okrutnego wyroku, objawił się Innocentemu we śnie zmarły ojciec i tak doń przemówił: