wrzód morowy. Pomimo tego, dopóki mógł chodzić, służył umierającym. Nakoniec musiał się i sam położyć, a szóstego dnia choroby opatrzony świętymi Sakramentami, zasnął w Panu odmawiając następującą modlitwę: „Przyjdź o słodki Zbawicielu, wywiedź moją duszę z więzów ciała, a zaprowadź ją na niebieskie gody. Pragnę rozstać się ze światem, a połączyć się z Tobą, o Chryste Jezu.“
Umarł dnia 18 lipca roku Pańskiego 1482. W lat zaś blizko dwieście od jego śmierci, po wyprowadzeniu sprawy o cudach dokonanych przy jego grobie i za jego przyczyną, Papież Aleksander VIII cześć publiczną oddawać mu dozwolił. Święte Relikwie ciała jego znajdują się w kościele OO. Bernardynów w Krakowie na Stradomiu.
Święci Pańscy unikali świata i ludzi, jak tylko mogli. Bo milsze im było słodkie towarzystwo Pana Jezusa i Najświętszej Panny, od wszystkich przyjemności i rozrywek światowych. Ale gdy bliźni potrzebował ich doczesnej lub duchownej pomocy, porzucali modlitwę, lubo nie bez wielkiej ofiary, aby swą gorącą miłość ku Bogu okazać w czynnej miłości bliźniego. Ta też jest różnica między prawdziwą a udaną pobożnością. Prawdziwa pobożność zawsze i wszędzie szuka Boga i chwały Jego; fałszywa zaś pobożność najczęściej szuka siebie i swojej wygody, swojej próżności, swojego spokoju, swego zadowolenia.
Błogosławione też były czasy, gdzie po jednem kazaniu dusze wybrane opuszczały niebezpieczne światowe manowce, a poświęcały się w zakonie Panu Bogu na służbę, i w których, jak to widziałeś z żywotu dopiero przeczytanego, tak wielu Świętych współcześnie krainę naszą zdobiło. Gdy w tak różnych pod tym względem żyjemy czasach, módlmy się gorąco, aby Pan Bóg wskrzesić raczył lepsze.
Wszechmogący wieczny Boże, któryś błogosławionego Szymona, Wyznawcę Twojego, szczególnemi łaskami w głoszeniu Ewangelii obdarzyć raczył, spraw miłościwie, abyśmy karmiąc dusze nasze tąż nauką, którą on głosił, spełniali, co Tobie jest miłem i drogą sprawiedliwości do niebieskiej ojczyzny szczęśliwie dojść mogli. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Bogiem Ojcem i z Duchem świętym żyje i króluje w Niebie i na ziemi, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
∗ ∗
∗ |
Dnia 15-go lipca w Bamberdze uroczystość św. Henryka I, Cesarza; wspólnie z małżonką swą Kunegundą zachował dozgonną czystość i był przyczyną nawrócenia się św. Stefana, króla węgierskiego wraz z całym ludem. — W Porto męczeństwo św. Eutropiusza ze swemi siostrami Zozymą i Bonozą. — W Kartaginie pamiątka św. Katulina, Dyakona, dla którego św. Augustyn miał mowę pochwalną; również św. Januarego, Florencyusza, Julii i Justy, pochowanych w bazylice Faustusa. — W Aleksandryi śmierć męczeńska św. Filipa, Zenona i Narzeusza z 10 dziećmi. — Na wyspie Tenedos uroczystość św. Męczennika Abudemiusza, dręczonego pod Dyoklecyanem. — W Sebaście męczeństwo św. Antyocha, Lekarza, ściętego pod namiestnikiem Hadryanem; że jednak przy tem ścięciu mleko wypłynęło a nie krew, przeto nawrócił się kat Cyryak i został również ścięty. — W Pawii pamiątka św. Feliksa, Biskupa i Męczennika. — W Nizybie uroczystość św. Jakóba, Biskupa. Obdarzony darem cudów i uczonością, był jednym z owych wyznawców podczas prześladowania Galeryusza Maksymiana, którzy na Soborze nicejskim potępiali przekręcanie Aryusza przeciwstawieniem słowa „Homousius to znaczy równy stworzeniu“; na modlitwy jego i św. Aleksandra, Biskupa, otrzymał Aryusz przynależną mu zapłatę, gdyż zmarł nędzną śmiercią w Konstantynopolu. — W Neapolu w Kampanii pamiątka św. Atanazego, Biskupa, który przez swego bezbożnego kuzyna Sergiusza po wielu przykrościach wygnany został i wielu nieszczęściami starga-