wili o dokonaniu dzieła, któremu niegdyś poświęcili cały czas i wszystkie siły swego życia, stanowi dla chrześcijan-katolików radosną rękojmię, że siedzący po prawicy Ojca Jezus Chrystus, razem z orszakiem Świętych Pańskich, nigdy nie odstąpili Kościoła wojującego i toczącego bój z bramami piekielnemi.
Oglądanie Oblicza Pańskiego jest szczęściem, jakiego używają Święci w Królestwie niebieskiem. I ty, duszo chrześcijańska, masz tego szczęścia używać po wszystkie wieki. Czyż serce twoje za niem nie tęskni? Czemże jest wszelki przepych tego świata? Marnością i znikomością tylko. Jeśli przeto na ziemi jakie dzieło sztuki, dziwny blask gwiazd, przepyszna barwa kwiatów tak zachwyca twoje oko, zważ, jak pięknym, jak doskonałym, jak wspaniałym i zachwycającym być musi widok Tego, który tego wszystkiego jest sprawcą. Nie dziw przeto, że gdy Piotr ujrzał Jezusa w majestacie Jego, zapomniał o całym świecie i na wieki chciał pozostać na górze.
Papież Kalikst III ustanowił w Kościele katolickim święto Przemienienia Pańskiego w roku 1457 i wyznaczył na tę uroczystość dzień 6 sierpnia. Powód dało mu do tego utrapienie, jakiego doznawał podówczas świat chrześcijański od Turków. Zaprowadzeniem tego święta chciał pobożny Papież wy błagać u Wszechmocnego pomoc. Dzisiaj już nie jest ta uroczystość świętem nakazanem, mimo to winien każdy prawowierny katolik mieć na pamięci ów cudowny wypadek i chować go głęboko w sercu.
Boże i Panie mój, który w cudownem Przemienieniu Jednorodzonego Syna Twojego tajemnice wiary świadectwem Ojców Starego Zakonu utwierdziłeś, a głosem z Nieba wyszłym wśród jasnego obłoku oznajmiłeś cudownie istne przyznanie wiernych za Syny Twoje, spraw miłościwie, abyśmy Króla chwały współspadkobiercami i tejże chwały wspólnikami się stali. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.
∗ ∗
∗ |
Dnia 6-go sierpnia na górze Tabor Przemienienie Pana naszego Jezusa Chrystusa. — W Rzymie przy drodze Apijskiej w cymetryum Kallista dzień zgonu św. Ksystusa II, Papieża i Męczennika, który w waleryańskiem prześladowaniu ugodzony mieczem, otrzymał koronę męczeńską. — Również św. Męczenników Felicyssyma i Agapita, Dyakonów wspomnianego Papieża Ksystusa, oraz Subdyakonów Januaryusza, Magnusa, Wincencyusza i Stefana, których razem z nim ścięto i w cymetryum Pretekstata pogrzebano. Jak św. Cypryan pisze, doznał z nimi śmierci męczeńskiej także niejakiś Kwartus. — W klasztorze benedyktyńskim św. Piotra w Kardennie pod Burgos w Hiszpanii śmierć męczeńska św. Stefana, Opata z 200 mnichami jego, którzy przez Saracenów dla Wiary św.
zabici, pochowani zostali przez chrześcijan w tym samym klasztorze. — W Alkali w Hiszpanii cierpienia dwóch św. Braci Justa i Pastora. Obaj byli jeszcze chłopiętami i chodzili do szkoły, gdy wybuchło prześladowanie. Na pierwszą wieść o tem porzucili tabliczki i stawili się dobrowolnie przed starostą Dacyanem jako chrześcijanie. Tenże kazał ich pojmać i obić laskami. Ponieważ jednak mimo to pozostali stałymi i dodawali sobie nawzajem odwagi, zostali wreszcie poza miastem ścięci mieczem katowskim. — W Rzymie pamiątka św. Hormisdasa, Papieża i Wyznawcy. — W Amidzie w Mezopotamii pamiątka św. Jakóba, Pustelnika, słynnego dla wielu cudów swoich.