Strona:PL Żywoty św. Pańskich na wszyst. dnie roku.djvu/0829

Ta strona została skorygowana.

mieczem otrzymał palmę zwycięstwa. — W Augsburgu męczeństwo św. Hilaryi, matki św. Afry, Męczenniczki; za to, iż się ciągle przy jej grobie modliła, została tamże przez prześladowców schwytaną i razem ze sługami swemi Digną, Euprepią i Eunomią oddana na pastwę płomieni. — Również tamże i tego samego dnia ponieśli śmierć męczeńską św. Kwiryak, Largio, Krescencyan, Nimmio i Juliana, jeszcze z 20 towarzyszami. — W Syryi pamiątka św. Makaryusza i Juliana, Męczenników. — W Nikomedyi pamiątka św. Aniceta, Męczennika i dworzanina, jego brata Fotyna z wielu innymi Męczennikami za panowania cesarza Dyoklecyana. — W Falari w Toskanii śmierć męczeńska św. Gracyliana i św. Felicyssymy, Dziewicy, którym za ich wytrwałość w wierze kamieniami twarze potłuczono, aż wkońcu przy pomocy miecza katowskiego zdobyły sobie upragnioną palmę zwycięstwa. — Tego samego dnia uroczystość św. Porkaryusza, Opata z Lerinu, który razem z 500 Mnichami zabity został przez barbarzyńców za wiarę Chrystusową. — W Medyolanie złożenie zwłok św. Euzebiusza, Wyznawcy i Biskupa. — W Brescyi uroczystość św. Herkulana, Biskupa.


13-go Sierpnia.
Żywot świętego Hipolita, Męczennika.
(Żył około roku Pańskiego 258).
Ś



Święty Hipolit był jednym z dowódców gwardyi cesarza Waleryana, pełniącym straż podczas męczeństwa świętego Wawrzyńca, opisanego w niniejszem dziele pod dniem 10 tego miesiąca. Będąc świadkiem cudów, jakie Święty ten czynił, kiedy jeszcze w więzieniu był zamknięty, Hipolit nie tylko sam wskutek tego się nawrócił, lecz wraz z nim przyjęła Chrzest święty cała jego rodzina, złożona z dziewiętnastu osób. Odtąd pałał święty Hipolit tak wielką chęcią poniesienia śmierci za Pana Jezusa, iż patrząc na męki zadawane świętemu Wawrzyńcowi, pragnął aby i jego to samo spotkać mogło; chcąc zaś wraz z nim umrzeć za wiarę, gotów nawet był głośno wyznać, iż jest chrześcijaninem. Z wielkim tylko trudem zdołał go święty Wawrzyniec powstrzymać od tego zamiaru, nakazując mu zarazem, aby milczał i oczekiwał oznaczonego czasu, mającego wkrótce nadejść.
Po chwalebnem wytrwaniu strasznego męczeństwa św. Wawrzyńca, dokonanego na rozpalonej kracie, zabrał Hipolit wraz z kapłanem Justynem zwłoki Świętego i z wielką czcią je pochował. Cesarz w trzy dni potem o wszystkiem się dowiedziawszy, kazał go uwięzić, a zawezwawszy przed swój trybunał, tak się do niego groźnie odezwał: „Jakto? więc i ty jesteś czarnoksiężnikiem, podobnie jak on Wawrzyniec, którego ciało pochowałeś?“ — „Jak najsłuszniej — odpowiedział Hipolit — z tą tylko różnicą, iż nie jako czarnoksiężnik, lecz chrześcijanin przysługę tę jemu uczyniłem, która to cześć słusznie mu się należała.“ Tyran słowami temi wielce rozgniewany, kazał go tłuc w twarz kamieniami, a gdy ujrzał pod jego odzieniem wojskowem białą szatę używaną przez nowoochrzconych, kazał ją z Świętego zedrzeć, który z onej przyczyny tak się odezwał: „Przyodziewasz mnie w świetniejszą jeszcze suknię, zdejmując ze mnie tę, którą noszę jako wyznawca Chrystusa.“ Kazał go tedy Waleryan położyć przed sobą i okrutnie siec rózgami i pałkami, a Święty głośno się modląc, dziękował Panu Bogu, że go czyni godnym poniesienia takich mąk za wiarę. Cesarz ową wytrwałością wielce rozgniewany, zawołał: „Hipolit czarnoksięskiemi sztukami sprawił, iż razów tych nie czuje; drzyjcie mu więc ciało żelaznymi hakami i obcęgami.“ Kaci rozkaz ten niezwłocznie spełnili, a Hipolit ciągle powtarzał: „Jestem chrześcijaninem, i chętnie za Chrystusa cierpię.“
Widząc tedy Waleryan, że oprawcy napróżno się męczą i od zmożenia prawie ustają, uciekł się do innego środka. Kazał