a w uroczystość Wniebowzięcia Matki Boskiej wygłosił ostatnie na Jej cześć kazanie z tak porywającą wymową, że wszyscy słuchali go, jakby Świętego. Po kazaniu musiał się w łóżko położyć, poczem przyjąwszy ostatnie Sakramenta, zaniemówił na trzy godziny, i wszyscy mieli go za umarłego. Obudziwszy się, opowiadał, że ciężką przebył walkę z szatanem, który mu ukazał wszystkie grzechy jego, ale Matka Boska broniła go i pocieszała. Napomniawszy braci, schylił głowę, mówiąc po cichu: „Gdzie moja książka? Podajcie mi książkę.“ Podano mu jednę i drugą, ale żadnej nie chciał wziąć. Nareszcie spostrzeżono, że oczy ma zwrócone ku krucyfiksowi na ścianie, więc mu go włożono w ręce. Z głębokiem rozrzewnieniem przyciskając krzyż do piersi i ust, zasnął w Panu dnia 22 sierpnia 1285 roku, a Papież Klemens X zaliczył go do Świętych w roku 1671.
Święty Filip Benicyusz już od najpierwszej młodości ćwiczył się w miłości i dobroci wobec wszystkich bliźnich, wobec siebie samego natomiast starał się dosięgnąć jak największej doskonałości w pokucie i umartwieniach. Książką zaś, z której tenże Święty oną mądrość czerpał, nie było nic innego, jak krzyż z wizerunkiem rozpiętego na nim Zbawiciela. Słusznie przeto też twierdzić można, iż żadna księga nie głosi tak wymownie, jak powyżej wspomniana onych dwu najprzedniejszych cnót Chrystusowych, tj. miłosierdzia Jego wobec wszystkich ludzi i sprawiedliwości względem samego Siebie.
1) Pan Jezus ponosił na krzyżu niewymowne męki z miłosierdzia i litości nad trojaką nędzą, gnębiącą cały rodzaj ludzki. Ulitował się bowiem nad
a) naszą przewrotnością moralną i niemocą, tamującą nam drogę do szczęścia wiecznego. Dlatego też zostawił nam niewyczerpany skarb prawdy i łaski, ułatwiający w ten sposób dostąpienie zbawienia. Ulitował się
b) nad naszą skłonnością do grzechu. Ponieważ jako dzieci Adama utraciliśmy prawo do szczęścia wiecznego, Zbawiciel poniósł śmierć bolesną i oswobodził wszystkich weń wierzących od grzechu pierworodnego. Ulitował się wreszcie nad
c) śmiertelnością naszą. Jako dzieci pierwszych rodziców podlegamy różnym utrapieniom, mozołom i śmierci. Pan Jezus jednakże otworzył zostającym w stanie łaski Niebo i powierzył klucze Niebios Piotrowi. Jak nieprzebrany przeto skarb miłosierdzia widzimy w głębokich Jego ranach, rozpostartych ramionach, konających ustach i otwartym boku!
2) Pan Jezus cierpiał niesłychane męki na krzyżu dla miłości Boga, przyjął na Siebie grzechy świata całego, aby przebłagać Boga za wyrządzoną Mu obrazę i przywrócić Mu cześć przynależną. Boska Jego miłość nie zniosła bowiem tego na Sobie, aby obraza i hańba po trzykroć Ojcu niebieskiemu przez stworzenie Jego zadana, nie została odpokutowana. Należny ten dług oddał tedy Zbawiciel, pełniąc przez lat 33 wolę Ojca przedwiecznego, krzewiąc sławę Imienia Jego i czyniąc ofiarę z życia Swego, oddając się na przybicie do krzyża.
Pomnąc więc na zasługi Jednorodzonego Syna Twego, spraw miłościwy i dobry Boże, aby krucyfiks i dla nas był otwartą księgą i abyśmy w tej książce podobnie jak święty Filip czytać umieli.
Boże, który w św. Filipie, Wyznawcy Twoim, głębokiej pokory wzór nam pozostawiłeś, daj nam sługom Twoim, za jego przykładem doczesnemi dobrami gardzić, a o niebieskie zawsze się starać. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
∗ ∗
∗ |
Dnia 23-go sierpnia wigilia św. Bartłomieja, Apostoła. — W Todi uroczystość św. Wyznawcy Filipa Benicyusza z Florencyi, krzewiciela zakonu Serwitów, odznaczającego się rzadką pokorą. Klemens X policzył go w poczet Świętych. — W Antyochii męczeństwo świętych Restytuta, Donata, Waleryana i Fruktuoza z dwunastu innymi