dzie ład i pokój, budowała kościoły i zakładała szpitale, które hojnie wyposażała. Biednych odwiedzała sama i przynosiła im ulgę w niedostatku. W chwilach wolnych od zajęć rządowych szukała samotności, aby się modlić, czytać dzieła nabożne, odwiedzać kościoły. Miała objawienie, w którem ujrzała grobowiec ze złożonemi kośćmi 40 Męczenników. Relikwie ich kazała umieścić w kosztownej trumnie i uroczyście pochować. Umarła licząc lat 54, zapisawszy poprzednio ubogim cały majątek i włości do siebie należące. Małżonek jej pożegnał się z tym światem w dwa lata po jej zgonie.
Życie chrześcijańskie polega na tem, abyśmy we wszystkich czynach, zamysłach i przesięwzięciach naszych szukali chwały Bożej i wolą Boga się rządzili. Zwyczajny człowiek zwraca wszystkie żądze, życzenia i myśli ku rzeczom ziemskim i szuka szczęścia w zaspokojeniu swej dumy, chciwości i innych żądz występnych; prawdziwy chrześcijanin tęskni do rzeczy wyższych, zwraca myśl ku Bogu i jest tylko wtedy szczęśliwym i zadowolonym, gdy pełni wolę Bożą i przyczynia się do Jego chwały. Władza, znaczenie i bogactwa zaważą tylko o tyle w Jego oczach, o ile są środkami do osiągnięcia najwyższego celu, tj. zbliżenia się do Boga. Sam w sobie jest skromnym, bezinteresownym i pokornym. Takiem było też usposobienie umysłu świętej Pulcheryi; nie zadowalała jej serca sama świętobliwość jej osoby, lecz używała swego dostojeństwa i swego wysokiego stanowiska tylko na to, aby według możności przyczyniać się do chwały Bożej, szerzenia prawd Wiary świętej i zapewnienia szczęścia poddanym. Naśladujmy tę świętą Nniewiastę, pomni słów Pisma świętego: „Błogosław Boga na każdy czas, a proś Go, aby drogi twoje prostował a wszystkie rady twoje niech w Nim przebywają“.
Boże, który z upodobaniem spoglądasz na dusze z niezmienną wiernością Ci oddane, pozwól i mnie należeć do tych, co napełnieni miłością ku Tobie, nie szukają niczego innego, prócz posłuszeństwa Twej woli, szerzenia Twej chwały i zbawienia wiecznego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi po wszystkie wieki wieków. Amen.
∗ ∗
∗ |
Dnia 11-go września w Rzymie przy starej Via Salaria złożenie w katakombach Bazylii zwłok św. Prota i Hyacynta, Braci i Męczenników. Byli oni w służbie u św. Eugenii a pod cesarzem Gallienusem oskarżeni jako chrześcijanie; gdy się wzbraniali złożyć bożkom ofiary, kazano ich najpierw okropnie biczować a potem ściąć. — W Laodycyi w Syryi śmierć męczeńska św. Dyodora, Dyomeda i Dydyma. — W Leonie w Hiszpanii męczeństwo świętego Wincentego, Opata. — W Egipcie uroczystość św. Pafnucego, Biskupa, jednego z liczby tych Wyznawców, których za czasów cesarza Galeryusza Maksymiana skazano do robót przymusowych w kopalniach kruszcu, wyłupawszy im poprzednio prawe oko i poprzecinawszy lewe podkolanka. Za czasów cesarza Konstantyna Wielkiego bronił Pafnucy dzielnie wiary katolickiej przeciw aryanom i wkońcu zasnął spokojnie w Panu ozdobiony wielu koronami zwycięstwa. — W Lyonie złożenie zwłok św. Patiensa, Biskupa. — W Vercelli uroczystość świętego Emiliana, Biskupa. — W Aleksandryi pamiątka św. Teodory, która najprzód ciężko przewiniła, lecz potem zdjął ją taki żal za grzech, że aż do samej śmierci żyła jako nieznana pokutnica z cudowną cierpliwością i zaparciem siebie.