Strona:PL Żywoty św. Pańskich na wszyst. dnie roku.djvu/0984

Ta strona została skorygowana.

walczy ciągle i oto tam, gdzie niebezpieczeństwo największe, jako robotnik zrzuca ciężar obowiązków po to tylko, aby w miejsce jego wziąć inny, większy na barki swoje. Litwa przez lat trzynaście budowała się naukami zakonnika, których owocem było przywiedzenie na łono Kościoła katolickiego wielu, a między nimi najbardziej wpływowych odszczepieńców. Szkoły Jezuickie, szczególnie zaś akademia wileńska, miały w nim kierownika najgorliwszego. Kraków zaś, gdzie przebywał przez cztery lata (od 1584 do 1588) do dzisiaj czci w Skardze jednego z największych swoich dobroczyńców. Tu założył on w celu pomagania biednym dwa zakłady: „Bractwo miłosierdzia“ i „Bank pobożny“, które przez trzy wieki przynosiły i dotąd przynoszą ulgę ubóstwu. Jednak do szczytu powołania swego jako kapłan-patryota wzniósł się Skarga w ostatnim okresie swego życia, gdy Zygmunt III wezwał go na kaznodzieję królewskiego. Przez 24 lata pełnił ten urząd z takiem apostolskiem namaszczeniem i z taką obywatelską cnotą, że równych im nie łatwo w dziejach naszych wyszukać. W obliczu króla, magnatów i szlachty wzywał naród swój do opamiętania, prowadził go do cnoty i naprawy, wyrzucał występki i zbrodnie, popełniane wobec Boga i Ojczyzny, i przepowiedział, niestety, proroczym głosem — karę za grzech: utratę wolności! Złamany wiekiem, opuścił wreszcie dwór królewski roku 1611, zamknął się w celi zakonnej i dokonał życia w Krakowie 1612 roku. Dzieła, które Skarga zostawił narodowi swemu, to jeden z największych skarbów literatury polskiej. Mają one za treść wyłącznie przedmioty religijne, a dzielą się na kazania, pisma w obronie wiary i Kościoła katolickiego i Żywoty Świętych Pańskich. Najwyżej jednak wzniósł się w kaznodziejstwie, w którem dotąd pod względem zapału religijnego, porywającej wymowy, potęgi uczucia i siły nikt go nie prześcignął. Niestrudzony w pracy, stargany na zdrowiu, oddał Panu ducha roku Pańskiego 1612. Śmiertelne zwłoki jego pochowano w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie. Dwa palce prawej ręki jego, któremi pożyteczne pisma pisał, dzisiaj jeszcze są nieskażone, za co Bogu niechaj będzie sława nieogarniona.

Wielebny Ksiądz Piotr Skarga.



28-go Września.
Żywot świętego Wacława, Króla Czeskiego i Męczennika.
(Żył około roku Pańskiego 920).
K


Kto przybywa do Pragi, stolicy królestwa Czeskiego, niech nie zaniecha obejrzeć wspaniałej Katedry, w której spoczywają zwłoki świętego Jana Nepomucena, złożone w srebrnej trumnie, jako też bocznej kaplicy, poświęconej czci św. Wacława, króla. Przeszło dziewięćset lat minęło już od czasu, w którym żył ten świętobliwy monarcha, a jeszcze pamięć jego nie wygasła, jeszcze dzisiaj błagają go synowie ziemi czeskiej o wstawienie się do Boga.