pistran uderza na czele 4,000 krzyżowców z hasłem w ustach: „Jezus i Marya“ na obóz turecki, kładzie trupem 24,000 muzułmanów, a ostatecznie zdobywa cały tabor i wszystkie działa. Tak się zakończył ważny dla Węgier i chrześcijańskiej Europy dzień 22 lipca 1456, wsławiony po wszystkie wieki bohaterstwem Kapistrana. Uwiadomiony o tem zwycięstwie Papież Kalikst III, nakazał, aby corocznie 6 sierpnia, jako w dniu zwycięstwa, na wieczną pamiątkę tej chwały obchodzono w całem chrześcijaństwie uroczystość Przemienienia Pańskiego. Wskutek zbytecznego wysilenia i zarażonego powietrza rozchorował się Jan i przewieziony został do Illoku. Król węgierski Władysław przybył do niego z Wiednia, pragnąc go utrzymać przy życiu, ale Król niebieski powołał chorego do wiecznego żywota w dniu 23 pażdziernika roku 1456. Żal był powszechny, wszystkie miasta włoskie i niemieckie, gdzie się upamiętnił swemi kazaniami, wyprawiły mu uroczyste egzekwie, a Węgrzy, uważając go za Świętego, pielgrzymowali do jego grobu, który wkrótce zasłynął cudami. Papież Leon X zezwolił na jego cześć w mieście Kapistrano; Aleksander VIII kanonizował go w r. 1690, ale dopiero Benedykt XIII ogłosił Bullą w r. 1724 jego wyniesienie na godność Świętego.
Powiadają o świętym Janie Kapistranie, że ten dawniejszy słynny prawnik i doktor, sędzia i ulubieniec królewski, wsiadł pewnego dnia w zszarzałym habicie na osła, a odwrócony tyłem do głowy zwierzęcia, przejeżdżał przez najludniejsze ulice miasta, wystawiając się pokornie na urągowiska i szyderstwa przechodniów. Cóż go do tego spowodowało?
1) Pokora czyni nas miłymi Bogu. Psalmista Pański mówi: „Któż jako Pan Bóg nasz, który mieszka na wysokości, a na nizkie rzeczy patrzy na Niebie i na ziemi?“ (Psalm 112, 5—6). Znaczy to, że Bóg jako najwyższy Pan i jedynie prawdziwy Bóg szczególne znajduje upodobanie w pokorze. Izajasz Prorok pisze: „Bo tak mówi Wysoki i wyniosły mieszkający w wieczności, a święte Imię Jego na wysokości i w świątyni mieszkający, a ze skruszonymi uniżonym duchem, aby ożywił ducha zniżonych, ażeby ożywił ducha skruszonych.“ Daniel Prorok woła: „Wy Święci i w sercu pokorni, chwalcie Pana.“ Chwała bowiem jest Mu najmilszą z ust pokornych. Najświętsza Panna oświadcza wyraźnie, dlaczego Ją Bóg tak umiłował i wyszczególnił, mówiąc: „Pan raczy spojrzeć łaskawie na niegodną sługę Swoją,“ (Łuk. 1, 48). Święta Magdalena de Pazzis na pytanie, czemu Bóg miłuje prostodusznych i pokornych odpowiada temi słowy: „Przyczyną tego jest pokora, bo ta przyciąga Boga jak magnes do duszy człowieka.“ Powiedzmy przeto z Judytą (Jud. 8, 16): „I przetoż ukorzmy Mu dusze nasze, a będąc w duchu uniżonym służąc Mu, mówmy płacząc Panu, aby według woli Swojej tak uczynił z nami miłosierdzie Swoje.“
2) Pokora jedna nam łaskę i przychylność Boską. Pismo św. powtarza kilkakrotnie, że Bóg wstręt czuje do dumnych, a łaskaw jest na pokornych. Łaski Pańskie nazywa Jan święty zdrojami żywej wody. „Woda stacza się na dół, nie idzie pod górę, łaska Boża spływa w głębie serc pokornych, nie w dusze nadęte dumą i zarozumiałością. Doliny są o wiele żyzniejsze od gór.“ Mówi to również już Psalmista Pański, iż wyniosłości bywają często nagiemi skałami, z których stacza się deszcz ożywczy, użyzniając doliny zasłonione od mroźnych wiatrów. Historya nas uczy, że dumni i napuszeni są pozbawieni łask i wewnętrznego spokoju, pełni trosk i drażliwości, wystawieni na burze pokus i namiętności, a pokorni są bogaci w łaski, spokój, wesele, nadzieje i serdeczne pociechy, męstwo i rozliczne cnoty.
Boże, któryś zasługami i nauką świętego Jana, Kościół Twój przedziwnie uświe-