Strona:PL - Święty Józef Oblubieniec Bogarodzicy.djvu/047

Ta strona została przepisana.


Dzień 6-ty marca.

Zaślubiny Najświętszej Marji Panny ze św. Józefem.

Dnia 23 stycznia udała się Marja P. do świątyni. Oko spuszczone ku ziemi, na czole Jej odblask łaski Bożej, powaga w chodzie, korona na głowie; płaszcz błękitny spływał z Jej ramion; jaśniejsza jak słońce, piękniejsza jak księżyc — oto obraz tej niebiańskiej Oblubienicy, jak go nam Marcin Cochem w swem życiu Jezusa Chrystusa skreśla. Następnie przybył także św. Józef całkiem zatopiony w Bogu. Patrząc na blask, który bił z twarzy Jego, na piękność Jego męskiej postawy, byłbyś go uważał za Anioła, powiada Cochem (Kochem). Co za przecudowny i wesoły orszak Aniołów towarzyszył niezawodnie tej św. parze do ołtarza, oraz liczne grono znajomych i krewnych.
Bądź przekonaną, rzekła pewnego razu N. Marja P. do św. Brygidy, iż św. Józef Ducha św. światłem oświe-