Ta strona została przepisana.
Od Ewangelji do Podniesienia.
Usiłuj zadość uczynić za wszystkie grzechy twoje, rzuć okiem na sposób twojego życia, a widząc, jak ogromnym jest dług zaciągany względem sprawiedliwości Boskiej, mów z sercem pełnem pokory i skruchy:
Oto stoję przed Tobą, mój Boże, ja wielki grzesznik, który tylekroć sprzeciwiał się woli Twej świętej... Niestety! przejęty boleścią, nienawidzę z całego serca niezliczone grzechy moje, brzydzę się niemi. A na zapłacenie Ci długu za winy moje składam w ofierze zasługi Jezusa, Krew Jezusa, Jezusa Boga, a zarazem człowieka, który jako baranek niewinny, raczy, przez wzgląd na mnie, ponawiać swą mękę na tym ołtarzu. Ponieważ Chrystus staje się pośrednikiem i obrońcą moim, ponieważ najdroższa Krew Jego błaga o przebaczenie dla mnie, przeto łączę modlitwy moje z Krwią przenajświętszą i z zaufaniem proszę o wspaniałe miłosierdzie Twoje, któreby zgładziło mnogie i wielkie grzechy moje... Ach, Boże